Kontrole w całej Polsce. Masz ten sprzęt? Możesz ponieść wysoką karę
Wciąż wraca temat kar za brak opłat za abonament radiowo-telewizyjny. I choć obowiązek ten miał zniknąć już jakiś czas temu, kontrolerzy stale pukają do drzwi, by sprawdzić, czy posiadamy w domu odbiornik. Oto jakie kary grożą.
Obowiązek opłacania abonamentu RTV jest kontrolowany przez urzędników Poczty Polskiej.
Często pracują oni w terenie, a po przyjściu do konkretnego przedsiębiorstwa czy gospodarstwa domowego powinni oni okazać odpowiednią legitymację służbową. Za nieopłacanie abonamentu grozi kara w wysokości nawet 819 zł.
Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"
Kontrola za pierwszym razem często sprowadza się do sprawdzenia sytuacji klienta i wysłania mu ponaglenia lub wezwania do zapłaty za kilka lat do tyłu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeśli jednak dopiero co kupiliśmy odbiornik i nie zdążyliśmy go zarejestrować - kontrolerzy będą mieć na nas oko i w pierwszej kolejności zapukają właśnie do nas. Warto mieć to na uwadze, bo abonament z roku na rok rośnie.
Czytaj także: Nie zapłaciła abonamentu. Zabrali jej pieniądze z konta. "Śmieją się z takich, jak ja"
Obecnie opłaty te wynoszą 24,50 zł miesięcznie lub 294 zł za rok, jeśli zdecydujemy się uiścić opłatę z góry. Jeśli jednak nie zapłaciliśmy za abonament, warto pamiętać, że nie ma obowiązku wpuszczania kontrolerów do lokalu.
Istnieje jednak ryzyko, że w takiej sytuacji będą oni nachodzić nas dość regularnie, by w końcu przekonać nas do płatności. Ale od obowiązku opłaty są pewne wyjątki. Warto o tym wiedzieć, bo być może pomoże to uniknąć kar i kontroli.
Zwolnieni z opłaty abonamentowej są seniorzy po 75. roku życia, inwalidzi pierwszej grupy, weterani wojenni czy emeryci po 60. roku życia przebywający na wcześniejszej emeryturze.