Korzystasz z platformy OnlyFans? Mogą zapukać do drzwi

10

Na przestrzeni ostatnich lat platforma OnlyFans zdobywa coraz większą popularność. Wywołuje to liczne obawy związane z kontrowersyjnymi treściami, które są tam publikowane. "Business Insider" informuje, że osoby sprzedające tam treści muszą być świadome, że ich dane osobowe trafiają do Urzędu Skarbowego.

Korzystasz z platformy OnlyFans? Mogą zapukać do drzwi
Korzystasz z platformy OnlyFans? Twoje dane nie są anonimowe (Pixabay)

W dzisiejszym cyfrowym krajobrazie społecznościowym istnieje wiele platform, które umożliwiają ludziom dzielenie się swoją twórczością i komunikację z fanami. Jednak w ostatnich latach jedna z nich wywołała szczególne zainteresowanie. Mowa tu o OnlyFans.

Jest to brytyjska platforma, która powstała w 2016 roku. Pierwotnie była miejscem, gdzie artyści wszelkiej maści, twórcy, trenerzy personalni, modelki itp. mogli zamieszczać autorskie zdjęcia i filmiki dla fanów gotowych zapłacić za dostęp do tych treści.

Z czasem jednak platformę "przejęli" twórcy treści erotycznych i pornograficznych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Lexy Chaplin szczerze o OnlyFans Fagaty: "Nie jestem pozytywnie nastawiona"

"Business Insider" informuje, że osoby, które za pośrednictwem OnlyFans sprzedają treści w internecie, muszą liczyć się z tym, że platforma zbiera dane o twórcach. A te trafiają do Urzędu Skarbowego.

Ma to związek z wprowadzeniem z dyrektywy DAC7. - Dotyczy to zarówno platform z Unii Europejskiej, jak i np. z Wielkiej Brytanii - tłumaczy na łamach "Business Insider" Krzysztof Burzyński, doradca podatkowy i partner w BTTP.

Zmiana związana z wdrożeniem Dyrektywy DAC7 sprawia, że władze skarbowe państw UE, w tym Polski, otrzymają po raz pierwszy w historii informacje o łącznym wynagrodzeniu użytkowników platform internetowych w sposób automatyczny. W konsekwencji weryfikacja tego, czy twórcy rzetelnie opodatkowywali się z osiąganych zarobków, będzie tak łatwa, jak nigdy dotąd - przekazał Krzysztof Burzyński.

"Business Insider" podkreśla, że mimo, iż Polska nie wdrożyła jeszcze opisywanej dyrektywy, to zagraniczne platformy i tak przekazują dane fiskusowi.

PIT i VAT

Portal informuje, że osoby tworzące treści na platformie OnlyFans muszą zgłosić swoje dochody do urzędu skarbowego i opłacić podatek dochodowy oraz podatek od towarów i usług (VAT).

VAT jest pobierany od sprzedaży dostępu do materiałów wideo lub fotografii. Z kolei, jak wyjaśnia serwisowi ekspert, twórca, który zamieszcza swoje zdjęcia na OnlyFans (Wielka Brytania), prowadząc działalność rozlicza PIT w Polsce.

Autor: NJA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić