W Krośnie robią, co mogą. Tak ratują się przedsiębiorcy z galerii handlowej

4

Koronawirus doprowadził do tego, że ponownie mocno ograniczono działalność galerii handlowych. Jeden z przedsiębiorców postanowił znaleźć sposób na obowiązujące ograniczenia. Sklepy przeniósł pod namioty!

W Krośnie robią, co mogą. Tak ratują się przedsiębiorcy z galerii handlowej
Galeria handlowa. (Pixabay)

Pandemia koronawirusa mocno daje się we znaki. Skutki zarazy z Chin odczuwają m.in. przedsiębiorcy. Wielu z nich notuje niemałe straty finansowe.

Sposób na ten problem znalazł Tomasz Rzepka z Krosna. Nie może otwierać swoich sklepów w galerii handlowych, więc przeniósł je pod namioty.

Trzeba się w jakiś sposób ratować, szukać bezpiecznych pomysłów. Tak, aby nie lekceważyć zagrożeń epidemii, ale też nie dopuścić do katastrofy gospodarczej - wyjaśnił portalowi krosno24.pl.

Jak nie koronawirus, to pogoda...

Rozwiązanie Rzepki pozwoliło obejść przepisy, ale pojawiła się kolejna przeszkoda - kapryśna pogoda. Gdy warunki atmosferyczne nie dopisują, sprzedaż pod namiotami nie ma sensu.

Mimo wszystko nie brakuje takich, którzy uważają, że przedsiębiorca z Krosna popisał się świetnym pomysłem. Nie każdy lubi bowiem kupowanie przez internet.

Chciałam kupić prezent dla wnuka, na szczęście mam jeszcze trochę czasu, więc poczekam, aż te sklepy wrócą. A moim zdaniem kupowanie przez internet to nie to samo. Zdjęcia nie oddają w pełni wyglądu towaru - zauważyła pani Gabriela w rozmowie z polsatnews.pl.
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić