Kupują po 100 litrów paliwa. Nie tylko Niemcy szturmują polskie stacje

20

Obniżka podatków na żywność i paliwo zachęciła naszych sąsiadów do robienia zakupów i tankowania w Polsce. Czeskie media piszą wręcz o szturmie na polskie sklepy i stacje benzynowe.

Kupują po 100 litrów paliwa. Nie tylko Niemcy szturmują polskie stacje
W Czechach 1 litr benzyny 95 kosztuje około 36 koron, w Polsce w przeliczeniu na korony około 28 (Adobe Stock, Marko Rupena)

Najwięcej dziennikarskich relacji dotyczy regionu czeskiego Śląska, gdzie w pobliżu granicy są duże miasta. Z Ostrawy do stacji benzynowej w polskich Chałupkach jest 20 minut jazdy samochodem. Z Karwiny 10 min, podkreślili autorzy reportażu w czeskiej telewizji publicznej. Zwrócili także uwagę, że pierwszego dnia po wejściu w życie zmiany cen paliw, wieczorem na stacji w Chałupkach zabrakło benzyny.

W mediach ukazała się też informacja rzecznika PKN Orlen Katarzyny Zasady, która zapewniła, że firma zmienia system logistyczny, żeby odpowiedzieć na zapotrzebowanie w pobliżu granicy.

Zobacz także: Obniżka VAT może być przedłużona? Jasna deklaracja rzecznika rządu

Obniżka cen paliw w Polsce

W Czechach 1 litr benzyny 95 kosztuje około 36 koron, w Polsce w przeliczeniu na korony około 28.

Czeskie przepisy pozwalają na przewiezienie w kanistrach maksymalnie 20 litrów paliwa. Według reporterów zdarzają się kierowcy, którzy kilka razy podjeżdżają samochodem i kupują łącznie 100 litrów paliwa. W przypadku celnej kontroli w Czechach muszą zapłacić VAT oraz karę grzywny.

Dziennikarze, którzy razem z kupującymi odwiedzili sklepy w Cieszynie oraz Kudowie Zdroju, podkreślają, że chociaż produkty spożywcze są tańsze niż w Czechach, to różnice nie są już tak atrakcyjne, jak w przypadku benzyny.

Zakupy w Polsce

Dowiedzieliśmy się, że obowiązuje tu obniżony VAT na żywność, więc pojechaliśmy. Jesteśmy tu pierwszy raz, zrobiliśmy zakupy w "Lidlu" i warto było, choć tylko część asortymentu jest tańsza. Na przykład, dostałam pomarańcze, papier toaletowy, twarożek, cukier i tak dalej, zapłaciłam w sumie 1600 koron. Myślę, że za to samo zapłaciłabym w Czechach 2200 koron" – powiedziała reporterom MFD Michaela Prochazkova z Dobruszki oddalonej od Kudowy o niecałe 30 km.

Media w Czechach podkreślają, że decyzja o obniżeniu VAT w Polsce obowiązuje przez sześć miesięcy.

Autor: MAG
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić