Możesz zgarnąć 40 tys. zł przed remontem. Ruszył nabór wniosków

Remontujesz dom? Okazuje się, że jeszcze przed rozpoczęciem prac możesz uzyskać nawet 40 tysięcy złotych. Wnioski o takie wsparcie można składać od piątku (15 lipca). Wyjaśniamy, kto może się ubiegać o pomoc finansową.

Zdjęcie poglądowe Zdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © Getty Images | Jan Zwoliński

W piątek wystartował nowy komponent w programie antysmogowym "Czyste Powietrze". Zakłada on prefinansowanie inwestycji w wymianę nieefektywnego źródła ciepła oraz termomodernizację domu jednorodzinnego.

"Czyste Powietrze Plus" pozwala na to, by jeszcze przed rozpoczęciem faktycznego remontu uzyskać z wyprzedzeniem do 50 proc. maksymalnej kwoty dotacji.

Do tej pory było inaczej. Beneficjent musiał sam sfinansować inwestycję, a dopiero po jej zakończeniu i rozliczeniu wojewódzki fundusz ochrony środowiska i gospodarki wodnej wypłacał dotację.

Paweł Mirkowski, wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, wyjaśnił w rozmowie z PAP, że ze ścieżki prefinansowania w "Czystym Powietrzu" będą mogli skorzystać beneficjenci kwalifikujący się w programie do podwyższonego oraz najwyższego poziomu dofinansowania.

Chodzi o właścicieli domów, gdzie przeciętne miesięczne wynagrodzenie wynosi do 1564 zł na osobę w gospodarstwie wieloosobowym oraz do 2189 zł w gospodarstwie jednoosobowym. Drugą grupą beneficjentów są właściciele domów, których dochód w gospodarstwie wieloosobowym nie przekracza 900 zł na osobę oraz 1260 zł w gospodarstwie jednoosobowym. Te dwie grupy w "Czystym Powietrzu Plus" będą mogły otrzymać też o 10 tys. wyższą maksymalną kwotę dotacji - tłumaczył wiceprezes.

"Czyste Powietrze Plus". Ile wynosi dofinansowanie?

W ramach podwyższonego dofinansowania maksymalna dotacja w "Czystym Powietrzu" to 37 tys. zł, a w najwyższym - 69 tys. zł. W "Czystym Powietrzu Plus" będzie to natomiast odpowiednio do 47 i 79 tys. zł.

Oznacza to, że przy najwyższym stopniu dofinansowania w ramach prefinansowania będzie można otrzymać wcześniej, czyli przed wykonaniem inwestycji, nawet blisko 40 tys. zł - podsumował Mirkowski.

Sklepy bez obsługi. Przyjmą się w Polsce? "Mamy kilkadziesiąt tys. klientów"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami