Nowe prawo uderzy w kierowców? Od 1 października trzeba się pilnować

Od 1 października na kierowców czekać będzie zupełnie nowe prawo. W życie wejdą przepisy, które dotyczyć będą sprawców wypadków i na mocy których osoba poszkodowana przed sądem może szukać sprawiedliwości od winnego zdarzenia na drodze. Przepisy są surowe, można nawet trafić za kratki na kilka lat.

Od 1 października na kierowców czeka nowe prawo. Kto zawini, może trafić za kratkiOd 1 października na kierowców czeka nowe prawo. Kto zawini, może trafić za kratki
Źródło zdjęć: © Pixabay

Na polskich kierowców - a precyzyjniej mówiąc sprawców wypadków drogowych - czeka od 1 października nowe prawo. Poszkodowany może skierować do sądu sprawę, jeśli nie otrzymał od sprawcy zasądzonej nawiązki lub jeśli ten nie pokryje szkody, która powstała wskutek wypadku. Dzięki temu część sprawców nie będzie już bezkarna.

A ci, którzy uchylają się od obowiązku naprawienia szkody czy zapłaty nawiązki na rzecz poszkodowanego, mogą trafić za kratki. Według nowych przepisów w kodeksie karnym grozić im będzie kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do nawet 5 lat. To surowe prawo, które ma zdyscyplinować sprawców unikających poniesienia konsekwencji za swoje zachowanie na drodze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

O tym muszą wiedzieć wszyscy, jadący w Tatry. "Grożą za to srogie mandaty"

Dziś sąd rozpatrujący sprawę wypadku na drodze może zadecydować, by sprawca zapłacił na rzecz osoby poszkodowanej konkretną sumę pieniędzy. Maksymalna wartość takiej nawiązki wynosi dziś 100 tysięcy złotych. Często zdarza się jednak, że sprawcy uchylają się od poniesienia kosztów, a niektórzy nie robią tego długimi latami. Ten proceder ma dobiec końca.

Wszystko zmieni się 1 października, gdy w życie wejdzie nowelizacja kodeksu karnego.

Sprawca wypadku będzie musiał ponieść nie tylko konsekwencje prawne spowodowania zdarzenia na drodze, ale ma też skutecznie wywiązać się z obowiązku pokrycia szkody na rzecz osoby poszkodowanej. Może zasądzoną nawiązkę wypłacić z własnej kieszeni albo domagać się tego od swojego ubezpieczyciela. O ile ma wykupioną odpowiednią polisę.

A że takich nie brakuje na rynku, po 1 października warto zadbać o szybkie zawarcie obowiązkowego ubezpieczenia OC. To pomoże uniknąć nie tylko kosztów zdarzenia na drodze, ale też ocalić potencjalnego sprawcę wypadku od znalezienia się w poważnych tarapatach finansowych. Im poważniejsze zdarzenie na drodze, tym więcej sprawca będzie musiał zapłacić na rzecz osób poszkodowanych.

Patrząc na to z innej strony: jeśli spowodujesz wypadek i nie masz polisy OC, zapłacisz za wszelkie koszty z własnej kieszeni. A to często kwoty idące w dziesiątki, jak nie setki tysięcy złotych.

A przecież za brak obowiązkowego ubezpieczenia OC właścicielowi pojazdu grozi kara, która nakładana jest przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. W przypadku samochodu osobowego i przerwy w ciągłości ubezpieczenia OC trwającej powyżej 14 dni, "kara" wynosi już 7200 złotych, czyli dwukrotność minimalnego wynagrodzenia.

Wybrane dla Ciebie
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
"Poszła mi stąd". Nagranie z lasu hitem sieci. Nagle się zerwała
"Poszła mi stąd". Nagranie z lasu hitem sieci. Nagle się zerwała
Porsche nagrane na A4. Skandal, co wyprawiał kierowca
Porsche nagrane na A4. Skandal, co wyprawiał kierowca
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili