Oniemiała na widok ceny jabłek w Lidlu. Musiała o to zapytać

Serwis prahain.cz przytoczył zupełnie zaskakującą historię. Chodzi o jabłka oferowane w jednym z praskich sklepów sieci Lidl. Seniorka aż złapała się za głowę, gdy zobaczyła, ile trzeba zapłacić za kilogram tych owoców.

Seniorka oniemiała na widok ceny jabłekSeniorka oniemiała na widok ceny jabłek
Źródło zdjęć: © Facebook, Getty Images | prahain.cz
Mateusz Domański

W jednym z praskich sklepów sieci Lidl pojawiły się jabłka Pink Lady. Ich cena to dokładnie 79,90 koron za kilogram, co w przeliczeniu na złotówki daje około 13,60 zł.

Pewna seniorka była totalnie zaskoczona wysoką ceną. Uznała, że warto zapytać obsługę, dlaczego te jabłka są tak drogie.

Czy mogłabym się dowiedzieć, co takiego jest w tych jabłkach, że tyle kosztują? Chodzi o fakt, że są importowane z Republiki Południowej Afryki? - dociekała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mery Spolsky pokazała chłopaka w teledysku. "Chciałam, żeby ludzie też tworzyli podobne pocztówki z wakacji"

Przedstawicielka Lidla nie była w stanie udzielić odpowiedzi. Wysoka cena zainteresowała również reportera serwisu prahain.cz.

Spostrzegł on, że nie tylko jabłka z Republiki Południowej Afryki były tak drogie. W tej samej cenie oferowane były również te same owoce z Włoch, Chile czy Nowej Zelandii.

Kilku innych klientów również zauważyło zamieszanie wokół ceny i skinęło głowami, ale milczeli - podkreślił dziennikarz.

Nie chcą czeskich jabłek. "Taktyka sieci"

Właściciel małego sadu jabłkowego w środkowej części Czech ocenił, że blisko 80 koron za kilogram jabłek to "strasznie dużo".

Ale taka jest taktyka sieci, by ustalać taką cenę. Jednocześnie w sadach znajduje się mnóstwo czeskich jabłek po znacznie niższych cenach, jednak oni ich nie chcą - dodał.

Zaś rzeczniczka Izby Rolniczej Republiki Czeskiej Barbora Pankova podkreśliła w rozmowie z prahain.cz, że "Republika Czeska nie jest samowystarczalna w produkcji jabłek, dlatego importuje się je głównie z Polski, a następnie ze Słowacji, Węgier czy Włoch". Lidl jednak - jak widać na powyższym przykładzie - tych owoców szuka jeszcze dalej.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop