Otworzyli sklep w niedzielę. Nie wszyscy zrobią tam zakupy

W jednym z osiedlowych sklepów w Warszawie właściciel zdecydował się otworzyć lokal w niedzielę niehandlową. Jednak nie każdy może tam zrobić zakupy, ponieważ, jak poinformowała czytelniczka portalu o2.pl, sklep akceptuje jedynie płatności kartą, o czym świadczy napis przy wejściu.

Sklep na Ursynowie nie akceptuje płatności gotówką Sklep na Ursynowie nie akceptuje płatności gotówką
Źródło zdjęć: © o2.pl
Malwina Witkowska

Temat wycofywania gotówki na rzecz wyłącznie bezgotówkowych transakcji staje się coraz bardziej popularny. Niemniej jednak, nie brakuje również przeciwników tego trendu, którzy opowiadają się za tradycyjnymi płatnościami gotówkowymi i sprzeciwiają się pomysłom sklepów, które oferują jedynie płatności kartą.

Przykładem takiego rozwiązania jest jeden z warszawskich sklepów, o którym poinformowała nas mieszkanka Ursynowa. Lokal przy ulicy Henryka Raabego w Warszawie był otwarty w niedzielę niehandlową.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Szkoła bez ocen. Czy to możliwe? Polacy mocno podzieleni

Przypomnijmy, że niektóre sklepy mogą funkcjonować w te dni, na przykład jeśli właściciel stanie "za kasą".

Jednak, co zaskoczyło naszą czytelniczkę, to fakt, że osiedlowy sklep na Ursynowie nie akceptował płatności gotówkowych. Na wystawionym na zewnątrz potykaczu widniał komunikat "płatność tylko kartą".

Byłam zaskoczona, kiedy to zobaczyłam. Płatności kartami są wprawdzie coraz bardziej popularne, ale nie wszyscy, zwłaszcza starsze osoby, posiadają taką możliwość. Ktoś mający jedynie gotówkę nie może zrobić zakupów w tym sklepie - przekazała portalowi o2.pl pani Maria.

Taka sytuacja rodzi pytania dotyczące przyszłości płatności gotówkowych oraz dostępności sklepów dla klientów preferujących tradycyjne metody płatności. Obawy o wygodę i bezpieczeństwo są zrozumiałe, ale wprowadzenie takich ograniczeń może być dla niektórych klientów bardzo problematyczne, zwłaszcza w sytuacjach, gdy gotówka jest jedyną formą płatności, jaką mogą wykorzystać.

Czy Polacy są za rezygnacją z gotówki?

Jakiś czas temu za pośrednictwem ogólnopolskiego panelu badawczego Ariadna przeprowadziliśmy badania wśród Polaków na temat ich opinii na temat trendu odchodzenia od płatności gotówkowych. Aż 52 proc. respondentów oceniło to "raczej negatywnie" lub "zdecydowanie negatywnie", podczas gdy 29 proc. zadeklarowało, że postrzega go "zdecydowanie pozytywnie" lub "raczej pozytywnie".

Dodatkowo zapytaliśmy, czy sklepy i punkty usługowe powinny być zobowiązane do akceptacji gotówki. Okazało się, że łącznie aż 85 proc. respondentów opowiedziało się za tym obowiązkiem, wybierając odpowiedzi "zdecydowanie tak" lub "raczej tak". Z kolei jedynie 7 proc. ankietowanych stwierdziło, że "raczej nie" lub "zdecydowanie nie". Reszta uczestników badania nie miała zdania.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje