aktualizacja 

Rodzina zjadła w Zakopanem. "Pierwszego dnia już są prawie spłukani"

2041

Na jednym z facebookowych profili opublikowano paragon z Zakopanego. Jak informuje autorka wpisu, jej znajomi wybrali się do stolicy Tatr na sylwestra. Kwota na rachunku tak zaskoczyła turystów, że już pierwszego dnia pobytu wydali większość swoich pieniędzy przeznaczonych na kilkudniowy wypad do Zakopanego.

Rodzina zjadła w Zakopanem. "Pierwszego dnia już są prawie spłukani"
Paragon z Zakopanego. (Facebook, Web Camera)

Rachunek z zakopiańskiej restauracji zamieściła prowadząca profil "Dorosiowe ranty do pieczenia tortów i ciast". Kobieta informuje, że jej znajomi wybrali się do Zakopanego na sylwestra. Już pierwszego dnia pobytu doznali "szoku cenowego" w restauracji.

Koleżanka pojechała z rodzinką na Sylwestra do Zakopanego. Pierwszego dnia już są prawie spłukani, a mają być do 2 stycznia - informuje autorka wpisu publikując zdjęcie paragonu z 28 grudnia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wybrali najlepszą gwiazdę sylwestra TVP. "Polak nie może powiedzieć inaczej"

Jak widzimy na paragonie za oscypki z żurawiną w tym lokalu trzeba zapłacić 26 zł. Jabłecznik na ciepło kosztuje 40 zł, moskole z masłem 30 zł, a herbata zimowa 22 zł. W sumie rachunek wyniósł 178 zł.

Zdaniem wielu internautów to "normalne ceny jak wszędzie."

Nikt do wyjazdu nie zmusza, planujesz wyjazd, liczysz się z kosztami, na takie przyjemności nikt nikogo nie namawia, ceny wszędzie są podane - czytamy w komenatrzach pod zdjeciem.

A czy waszym zdaniem 178 zł za drobny rodzinny posiłek to dużo?

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić