Piwo może podrożeć o 5 zł. Jest propozycja ustawy

57

Proponowane zmiany ujednoliciłyby sposób naliczania akcyzy dla wszystkich alkoholi. Najbardziej poszkodowani byliby miłośnicy piwa. Co ciekawe za projektem nie stoi Ministerstwo Finansów. Kto więc chce namieszać w branży?

Piwo może podrożeć o 5 zł. Jest propozycja ustawy
(Pixabay, NickyPe)

Niewielu z nas zdaje sobie sprawę z tego, że ponad połowa ceny wódki kosztującej np. 20 zł to akcyza. Dokładniej rzecz ujmując wynosi w takim przypadku 12,55 zł. Piwo jest traktowane nieco inaczej. Dla napojów z zawartością alkoholu 5,5 procent i kosztującego np. 3 zł akcyza wynosi tylko 54 grosze.

To się jednak może zmienić, bo jak ustalił "Fakt" Związek Pracodawców Polskiego Przemysłu Spirytusowego (ZPPPS) przesłał do Ministerstwa Finansów projekt ujednolicenia sposobu naliczania akcyzy.

Zobacz także: Picie "pod chmurką". Poznań walczy ze spożywaniem alkoholu miejscach publicznych

Co by to oznaczało dla butelki piwa o różnej zawartości alkoholu? Jak wyliczył dziennik, akcyza za pół litra trunku o zawartości alkoholu 7 proc. wyniosłaby 2,2 zł. Obecnie jest to 77 groszy. Z kolei piwo 10 procentowe w butelce 0,9 litra podrożałoby o 5,13 zł. To cztery razy więcej niż teraz.

Piwo, a Polski Ład

Wprawdzie projekt ZPPPS nie był z z rządem konsultowany, ale może być dobrze przyjęty. Dlaczego? W budżecie brakuje pieniędzy na realizację Polskiego Ładu. Środki z Unii zostały wstrzymane, zatem każdy wpływ do budżetu może być cenny.

W samym Polskim Ładzie kosztownych planów społecznych nie brakuje. Pomóc zatem może ujednolicenie zasad opodatkowania alkoholi. Tak też autorzy napisali w uzasadnieniu projektu ustawy.

W ramach Polskiego Ładu zapowiadanych jest szereg programów społecznych, których realizacja niesie ze sobą ogromne koszty finansowe, a co za tym idzie znaczące obciążenie dla budżetu państwa. Wiele wskazuje również na to, że skutki fiskalne proponowanych zmian są niedoszacowane, zaś zbilansowanie budżetu będzie wymagało znalezienia dodatkowych źródeł pozyskiwania dochodów.
Oczywistym skutkiem fiskalnym tej operacji będzie spadek wpływów. Jednym ze źródeł pozyskania dodatkowych wpływów może być ujednolicenie zasad opodatkowania szeroko rozumianych wyrobów spirytusowych, obejmujących nie tylko napoje alkoholowe, ale również piwo - czytamy w uzasadnieniu, cytowanym przez "Fakt".

Polacy kochają piwo

Dziennik zwraca również uwagę, że pomysł ujednolicenia stawek akcyzy na alkohole zostało dobrze przyjęty na Forum Ekonomicznym w Karpaczu przez Henryka Kowalczyka.

Pytanie tylko czy rządzący będą chcieli tłumaczyć się z kolejnych podwyżek? Wróciliśmy przecież na pozycję lidera rankingu drożyzny. W sierpniu inflacja w Polsce była najwyższa w Unii Europejskiej. Koszulkę lidera dzielimy z Litwą i Estonią. Rządzący z droższego piwa musieliby się też tłumaczyć dość licznej grupie.

Raport Instytutu Jagiellońskiego pokazuje, że kochamy piwo. Naszą miłość do niego okazujemy w najwyższym w Europie spożyciu. Każdy pijący Polak w wieku powyżej 15 lat wypija 136 litrów piwa rocznie. Daje to 272 puszki i ponad 5 kilogramów etanolu.

Autor: KRJ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić