Przyszedł rachunek za gaz. Gdy zobaczyli kwotę, zapadła decyzja

Było 1400 a jest 10,5 tysiąca złotych. Taki rachunek za gaz dostali właśnie właściciele gdańskiej restauracji Czardasz. A to o nich Magda Gessler mówiła: "Tak dobrej kuchni węgierskiej nie ma nigdzie". I wszystko wskazuje na to, że pysznego jedzenia już więcej nie będzie. Po podwyżkach, właściciele żegnają klientów i od Wigilii zapowiadają zamknięcie.

Restauracja Czardasz z Gdańska zamyka się po 51 latachRestauracja Czardasz z Gdańska zamyka się po 51 latach
Źródło zdjęć: © Facebook | facebook

O tym, że Czardasz to kultowy lokal świadczyć mogą księgi pamiątkowe zapisywane przez gości od lat 70-tych i ponad półwieczna obecność lokalu na gastronomicznej mapie Polski. "Tutaj się po prostu bywało" - mówi w rozmowie z Gazetą Wyborczą menadżer lokalu Łukasz Szewczyk i wspomina, że gdy lokal w swej stylistyce nawiązujący do peerelowskiej świetności zaczął podupadać i tracił klientów, pomogła Magda Gessler.

Znana restauratorka z odsieczą na Przymorze przybyła w 2015 roku. I wtedy nastała prawdziwa era węgiersko-polskiego przymierza w kuchni, którą właściciele i pracownicy lokalu potrafili dobrze wykorzystać.

Pod koniec odcinka znana restauratorka nie kryła zachwytów i o Czardaszu mówiła tak:

Węgry aż kipią. Wszystko smakuje jak na Węgrzech albo jeszcze lepiej. Jest kolorowo, pysznie, ostro, pikantnie i sympatycznie.

Lokal dawał radę mimo pandemii i innych trudności dotykających tak licznie branżę gastronomiczną w ostatnim czasie. Jednak 7 listopada na swoim fanpejdżu właściciele opublikowali taki komunikat:

Kochani, Święta Bożego Narodzenia już nie długo, więc przygotowaliśmy dla was ofertę garmażu na wynos. Niestety, będzie to nasza ostatnia oferta. Chcieliśmy przekazać Wam smutną wiadomość. Z powodu stale rosnących kosztów, z dniem 23.12.2022 r. zamykamy naszą restaurację na stałe. Dziękujemy Wam za te wszystkie lata.

Jednym z powodów są stale rosnące rachunki za media. Podwyżka za gaz, jaką otrzymał lokal jest pięciokrotna, a menadżer i właściciele są przekonani, że na tym się nie skończy.

Podcięto nam skrzydła. A przecież kolejny rok przyniósłby kolejne podwyżki. - komentuje Łukasz Szewczyk w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" – Dlatego zdecydowaliśmy, że zamykamy lokal. To trudna decyzja, jest smutek i rozgoryczenie.

Wraz z zamknięciem Czardasza, pracę utraci sześć osób.

Wybrane dla Ciebie
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami