Porównał ceny w Żabce i na stacji BP. "To jest jakiś obłęd"
Znany youtuber - Dymitr Błaszczyk z kanału "Sprawdzam jak" postanowił sprawdzić, gdzie jest drożej. Pod lupę wziął Żabkę i stację benzynową BP. Jak myślicie, gdzie trzeba wydać więcej na zakupy?
Od 2016 roku na kanale "Sprawdzam Jak" na YouTubie, Dymitr Błaszczyk sprawdza, testuje i ocenia różne rzeczy - od jedzenia po ceny występów popularnych artystów na weselu.
Jego poczynania na tej platformie śledzi 1,05 mln osób. Teraz pod lupę postanowił wziąć ceny z sieć niewielkich sklepów spożywczych i stacji paliw.
Dymitr w pierwszej kolejności ruszył do Żabki, a następnie na stację BP. - Doszliśmy do takiego czasu, że na stacjach benzynowych można zakupić tyle rzeczy, że to jest szok. Z jednej strony jest tam drogo, (...) nawet bardzo drogo, ale otwarta jest dwadzieścia cztery godziny na dobę - powiedział w materiale wideo.
Czytaj więcej: Pomyłka kasy samoobsługowej. Do Biedronki wezwano policję
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Malwina Wędzikowska szczerze o Caroline Derpienski. Zaprasza ją do współpracy?
Stacja paliw ma też szeroki asortyment, wydaje się, że wszystkie produkty są świeże, jest pieczywo, mamy rzeczy do samochodów, paliwo i wszystkie inne rzeczy, to jest naprawdę świetnie. Pytanie tylko, o ile produkty będą droższe od Żabki, naprawdę drogiego sklepu? - dodał.
Żabka kontra BP. Gdzie jest drożej?
Jako pierwsze porównał ceny piwa Żywiec 0,5 l. Różnica między małym sklepem spożywczym, a stacją paliw była niewielka, gdyż wynosiła ona tylko 39 groszy. W Żabce za wspomniany produkt zapłacił 4,40 zł, a na BP 4,79 zł.
Kolejną rzeczą był 7 Days Max. Youtuber na rogalika w sklepie wydał 4,50, z kolei na stacji 5,69 zł. Parówki Berlinki Classic w Żabce kosztowały 5,99, a na BP - 7,49.
Energetyk Red Bull w sieć niewielkich sklepów spożywczych to koszt rzędu 6,99 zł, a na stacji - 8,89 zł. W koszyku Dymitra znalazł się także ser tylżycki. W Żabce wydał na niego 7,99, a na BP 12 zł.
Jak to zobaczyłem, to portfel bardzo zabolał. (...) Matko jedyna inflacja na tej stacji - mocno - przyznał.
Zabraknąć nie mogło również sera Turek. - Jak zobaczyłem tę cenę, to musiałam wziąć ten ser. Na stacji benzynowej kosztował mnie 15 zł. (...) To jest jakiś obłęd, to jest naprawdę jeden z najdroższych produktów, jakie zauważyłem na stacji - powiedział. Z kolei w Żabce to wydatek - 5,48 zł.
Cena pizzy mrożonej Guseppe w Żabce wynosi 12,99, na BP 19,99 zł. Z kolei ser kremowy ze śmietanką 3,99 w sklepie i 5,99 zł na stacji. - Drogo, drogo, drogo - podkreślił.
Pośród zakupionych rzeczy jest jedna, która była droższa w Żabce. Otóż okazuje się, że torba papierowa duża w małym spożywczaku kosztuje 1,70, a na stacji paliw 1,59 zł.
Czytaj również: Porównał ceny w Polsce i na Węgrzech. Różnica jest ogromna
Podsumowanie zakupów
Na stacji paliw wszystkie te produkty kosztowały mnie 66,42 zł. Natomiast w Żabce - 48,55 zł. Więc mamy praktycznie 20 zł drożej na stacji, a jeżeli w Żabie - powiedział.
Wydawało się, że ciężko będzie przebić sklep Żabka, pod kątem cen, a jednak znalazł się konkurent - podsumował.