Poszedł do sklepu w niedzielę. Nie mógł uwierzyć własnym oczom

Pan Jerzy z Łodzi nie mógł uwierzyć własnym oczom, gdy wszedł do osiedlowego sklepiku w niehandlową niedzielę. Wewnątrz lokalu zastał nietypowy widok. Na środku stało krzesło i stolik z kilkoma starymi książkami. Okazuje się, że jest to nowy sposób, w jaki przedsiębiorcy próbują omijać zakaz handlu w niedziele.

W sklepie utworzono "kącik czytelnika" W sklepie utworzono "kącik czytelnika"
Źródło zdjęć: © o2

Zakaz handlu w niedziele, który w 2020 roku objął prawie wszystkie niedziele w roku, znacznie utrudnił życie wielu przedsiębiorcom. Od tego czasu właściciele sklepów wykazują się niezwykłą pomysłowością w kwestii wymyślania sposobów na obejście przepisów.

Na początku niektóre sieci zaczęły podpisywać umowy z firmami kurierskimi i pocztowymi, umożliwiając w swoich placówkach odbiór przesyłek. Sklepy oferujące usługi pocztowe mogły działać w niedziele, ponieważ poczty są wyłączone z zakazu niedzielnego handlu.

Ten sprytny proceder został jednak zatrzymany 1 lutego 2022 roku, gdy weszła w życie nowelizacja zakazu handlu. Zgodnie z nowymi przepisami, funkcjonować w niedziele mogą tylko te placówki, które wykażą, że większa część ich dochodów pochodzi faktycznie z usług pocztowych, a nie z handlu detalicznego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Lepiej na to uważać. Marketingowe sztuczki, przez które w supermarketach wydajemy więcej

Sklep i klub czytelnika w jednym. Tak przedsiębiorcy omijają zakaz handlu w niedzielę

Okazuje się jednak, że kreatywność przedsiębiorców nie zna granic, a przepisy uszczelniające zakaz handlu nie powstrzymały niektórych przed wynajdywaniem nowych sposobów na otwarcie sklepów w niedziele. Dowód na to znalazł przypadkiem nasz czytelnik z Łodzi.

Pan Jerzy podczas niedzielnego spaceru spostrzegł, że sklep spożywczy na jego osiedlu był otwarty. Postanowił więc skorzystać z okazji i zakupić parę produktów. W środku jego oczom ukazał niecodzienny widok. Mężczyzna był tak zaskoczony, że postanowił podesłać nam parę zdjęć.

Jak widzimy na fotografiach, na samym środku sklepu ustawione jest krzesło, obok stolik, a na nim... książki. Nie są to jednak nowe książki na sprzedaż, a kilka starych tomów, które wyraźnie lata świetności mają już dawno za sobą. O co chodzi?

W moim osiedlowym sklepie otwarto "kącik czytelniczy". Podczas zakupów można usiąść i poczytać sobie jakąś książkę. Pomysł ciekawy, ale nie widziałem, żeby ktoś z niego korzystał. Wydaje mi się, że chodzi głównie o to, by sklep mógł być otwarty w niedziele. Mi to pasuje, bo w okolicy w niedzielę nie ma gdzie zrobić zakupów - napisał w wiadomości do portalu o2.pl mieszkaniec Łodzi.
Na środku sklepu postawiono krzesło i stół z książkami
Na środku sklepu postawiono krzesło i stół z książkami © o2.pl
Jak widać, wybór lektur nie jest zbyt szeroki
Jak widać, wybór lektur nie jest zbyt szeroki © o2.pl

Na jakiej zasadzie to działa? Nowelizacja ustawy o zakazie handlu przewiduje wyjątki i umożliwia pracę w niedzielę placówkom handlowym prowadzących działalność w zakresie kultury, sportu, oświaty, turystyki i wypoczynku. Niektórzy przedsiębiorcy postrzegają to jako lukę w przepisach, pozwalającą na otwieranie sklepów, które oferują usługi "biblioteczne".

Co więcej, jeśli sklep jest franczyzowy, status klubu czytelnika pozwala właścicielowi na postawienie za ladą szeregowego pracownika. Punkty franczyzowe bowiem mogą być otwarte w niedziele niehandlowe, o ile za ladą stoi ich właściciel. Podobne rozwiązanie stosują obecnie niektóre sklepy spod szyldu Carrefoura, choć według Państwowej Inspekcji Pracy taka interpretacja przepisów jest nadużyciem.

Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop