Promocja w Rossmannie. Afera woreczkowa w sklepie
W sklepach Rossmann pojawiła się promocja, w której do wygrania były darmowe produkty kosmetyczne. Problem w tym, że niektórzy klienci uważają, że akcja została niesprawiedliwie zorganizowana. Wiele osób się wściekło, gdyż nie udało im się zdobyć darmowego produktu.
Dlaczego afera nazywana jest woreczkową? Otóż sieć sklepów Rossmann rozdawała woreczki, w każdym są trzy niespodzianki. Aby go zdobyć, wystarczyło kupić odpowiednie produkty, zapłacić za nie przy kasie i sprzedawca wręczał prezent.
Kiedy każdy promocyjny produkt kupiło się na osoby paragon, to przysługiwała taka liczba prezentów, ile paragonów. I to zaczęły wykorzystywać osoby, które zgarnęły po kilka woreczków.
To jest jakiś żart. Przejeździłam chyba z pięć Rossmannów, w żadnym nie mieli już woreczków. A tu proszę, baby potrafią wziąć kilka woreczków na kilka paragonów i jeszcze bezczelnie sprzedawać na Vinted! Dziwi mnie fakt, że nie ma żadnych limitów, jedna aplikacja - jeden woreczek pisze na Facebooku pani Joanna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Maciej Musiał o współpracy z Cezarym Pazurą: "Przypuszczałem, że nasze zdjęcie bez koszulek będzie memem"
Sprawa zrobiła się bardzo głośna w mediach społecznościowych, dlatego skomentował ją sam Rossmann. W oświadczeniu skierowanym do portalu onet.pl napisano:
Nasza promocja była przeznaczona dla każdego, kto kupił jeden z Wyjątkowych Produktów. Przygotowaliśmy 200 tys. woreczków w celu promocji Wyjątkowych Produktów. Nie limitowaliśmy prezentów, bo naszym celem była promocja różnych Wyjątkowych Produktów, które znajdowały się w woreczkach: poza dwoma stałymi produktami, w woreczkach umieściliśmy produkty z różnych kategorii - wyjaśniają przedstawiciele Rossmann.
Rossmann. 5 proc. rabatu dla wszystkich
Rossmann już jakiś czas temu wypuścił swoją aplikację na urządzenia mobilne. Dzięki niej można zrobić samoobsługowe zakupy, ale i sprawdzać aktualne promocje.
Właśnie wykonanie zakupów przy użyciu urządzenia mobilnego pozwala na uzyskanie ekstra rabatu. Tym, którzy korzystają z Rossmann GO, naliczany jest upust w wysokości 5 procent. Sieć przypomina na swojej stronie internetowej o najważniejszych zasadach akcji:
- Rabat uzyskasz robiąc zakupy samoobsługowe Rossmann GO w drogerii stacjonarnej.
- Rabat otrzymasz, jeśli zapłacisz za zakupy Rossmann GO kartą płatniczą podpiętą w aplikacji, BLIKiem, Google Pay, Apple Pay.
- Rabat nie obowiązuje w przypadku płatności przy kasie. Łączy się natomiast z innymi promocjami i udzielany jest niezależnie od kwoty oraz ilości produktów.
- Rabat nie jest udzielany na produkty: lecznicze i wyroby medyczne; preparaty do początkowego żywienia niemowląt; przedmioty służące do karmienia niemowląt oraz alkohol.