Przełom w sprawie wakacji kredytowych. Rząd zadecydował
Rząd Donalda Tuska zadecydował. Wakacje kredytowe zostaną przedłużone. Premier podkreślił, że to bardzo ważna informacja dla ogromnej grupy Polaków. Wielu kredytobiorców, którzy zaciągnęli kredyt mieszkaniowy, znajduje się dziś w trudnej sytuacji finansowej.
Nad projektem wakacji kredytowych pracowało Ministerstwo Finansów.
(...)Pod tymi dość technicznymi terminami kryje się decyzja o przedłużeniu tego systemu, który pozwala tym, którzy wzięli kredyt i mają kłopot ze spłaceniem z różnych powodów, daje możliwość wakacji, czyli odłożenia w czasie spłaty (raty) tego kredytu - podkreślił Donald Tusk na wtorkowej konferencji.
Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"
To było już drugie podejście do wprowadzenia wakacji kredytowych w tym roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pierwszy projekt Ministerstwa nie został przyjęty na posiedzeniu Rady Ministrów 20 lutego.
Kolejny rok z wakacjami kredytowymi
Ustawa o wakacjach kredytowych weszła w życie pod koniec lipca 2022 roku. Przepisy w niej zawarte umożliwiają kredytobiorcom, posiadającym kredyt hipoteczny w złotówkach, zawieszenie czterech rat (dotyczyło to roku 2022 i 2023). Raty zostawały jednak jedynie zawieszone - automatycznie przechodziły na końcowe miesiące spłaty, wydłużając tym samym czas kredytowania.
Wakacje kredytowe nie dla wszystkich
Jan Grabiec, szef kancelarii premiera, przekazał w poniedziałek, że w projekcie wakacji kredytowych znajdą się też kryteria zamożności, które mają "zależeć od środków, które pozostaną w dyspozycji gospodarstwa domowego, gdy rata kredytu przekroczy określony pułap".
To pomoże tym, który odczuwają boleśnie wzrost raty - mówił Grabiec.
To jednak nie koniec zmian w wakacjach kredytowych, jakie wprowadził rząd Koalicji. Będzie też możliwość otrzymania umorzenia lub przeniesienia raty. To rozwiązanie ma być skierowane dla osób, które znalazły się w szczególnie trudnej sytuacji, np. straciły pracę.
To, co jest istotne, to to, żeby ci, co wzięli kredyty i czują, że coś nie gra, wiedzieli, że pomoc państwa, czyli przełożenie spłat rat w czasie i ewentualne wsparcie finansowe, są w mocy - zaznaczył Donald Tusk.