Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Jakub Artych
Jakub Artych | 

Ryanair tnie siatkę połączeń. Ucierpi też Polska

4

Ryanair redukuje swoją ofertę lotów z Berlina aż o 20 procent. Wszystko ze względu na wysokie koszty, jakie irlandzki przewoźnik ponosi w Niemczech. Jak informuje DW, teraz Ryanair ​​przeniesie loty do innych krajów UE, takich jak Włochy, Polska i Hiszpania. Dlaczego? Bo tam jest po prostu taniej.

Ryanair tnie siatkę połączeń. Ucierpi też Polska
Ryanair tnie swoje połączenia z Berlina. Ucierpi też Polska (GETTY, NurPhoto)

Irlandzka tania linia lotnicza twierdzi, że planuje zmniejszyć o jedną piątą ruch na lotnisku Berlin-Brandenburgia ze względu na wysokie koszty dostępu do obiektu.

Ryanair we wtorek zaatakował politykę niemieckiego rządu, ogłaszając ograniczenie ruchu na lotnisku Berlin-Brandenburgia od przyszłego lata o 20 procent. Irlandzkie linie lotnicze wielokrotnie ostrzegały, że planują ograniczyć swoją obecność w stolicy Niemiec i przenieść loty do innych krajów UE, jeśli Niemcy nie spełnią ich żądań.

Ryanair powiedział, że cięcia spowodują zmniejszenie liczby samolotów stacjonujących w Berlinie z dziewięciu do siedmiu. Stwierdzono, że spowoduje to utratę sześciu tras obsługujących Brukselę, Chanię na greckiej wyspie Kreta, Kowno na Litwie, Kraków w Polsce, Luksemburg i stolicę Łotwy, Rygę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Joński apeluje do szefa PKW. "Więcej odwagi"

Zamiast tego tania linia lotnicza oświadczyła, że ​​przeniesie loty do innych tańszych krajów UE, takich jak Włochy, Polska i Hiszpania.

Ryanair ostrzegał wcześniej, że podejmie taki krok, jeśli niemieckiemu rządowi nie uda się cofnąć niedawnej podwyżki podatku lotniczego o 24 procent. Linia lotnicza chce ostatecznego zniesienia tego podatku. Wzywa także rząd kanclerza Olafa Scholza do powstrzymania "szybko rosnących" opłat za nawigację powietrzną i odroczenia podwyższenia górnych limitów opłat za ochronę, które mogą pobierać lotniska.

Ogłaszając cięcia, linia lotnicza ostro skrytykowała Niemcy, a w szczególności Berlin, za wolne tempo ożywienia rynku po pandemii Covid-19.

Ogromne problemy niemieckich lotnisk

Jak podkreśla portal Deutsche Welle, Niemcy pozostają w tyle za innymi krajami w zakresie ożywienia podróży lotniczych po zakończeniu kryzysu związanego z pandemią koronawirusa. Dzieje się tak, ponieważ inne linie lotnicze, jak np. Easyjet, również zredukowały swoją ofertę lotów.

Szczególnie zła sytuacja panuje na lotnisku Berlina i Brandenburgii BER. W 2023 roku liczba pasażerów wyniosła tu tylko około 70 procent sprzed kryzysu. Jest to również spowodowane wysokimi podatkami i opłatami, które negatywnie wpływają nie tylko na BER, ale także na inne lokalizacje.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Pogrzeb Mariana Turskiego. Nie spocznie obok żony
Polska dokona rozbioru Ukrainy? FakeHunter: to rosyjska propaganda
Papież Franciszek wciąż w szpitalu. Odwiedziła go premier Giorgia Meloni
Zapamiętajcie tę twarz. To z nią w ćwierćfinale WTA zmierzy się Iga Świątek
Takiej walki jeszcze w Polsce nie było. Zakończenie wielu zaskoczyło
Sędzia z Kozienic pod lupą Ministerstwa. Nie sporządził uzasadnień aż 122 wyroków
Północnokoreańscy żołnierze w służbie Rosji. Myślą, że walczą z Koreą Południową
Prezenterka przesadziła? Założyła skąpą sukienkę do studia Ligi Mistrzów
Podnosiła 270-kilogramową sztangę. Nie żyje 17-letnia mistrzyni
Uratował życie kobiecie. Listonosz z Radomia bohaterem
Jerzy Zięba stanął przed sądem. Ma żal do prokuratury
Donald Trump wprost o poparciu dla Zełenskiego. Jego słowa szokują
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić