Są hitem w Niemczech. Polacy jeżdżą po nie za granicę, by robić zapasy

Tak zwane "produkty kryzysowe" biją ostatnio rekordy popularności. Zarówno Niemcy jak i Polacy robią małe zapasy na wypadek blackoutu lub innych problemów, które mogą spotkać nas tej zimy. Okazuje się, że Polacy jeżdżą po niektóre produkty za zachodnią granicę. Oto lista.

Są hitem w Niemczech. Polacy jeżdżą po nie za granicę robiąc zapasySą hitem w Niemczech. Polacy jeżdżą po nie za granicę robiąc zapasy
Źródło zdjęć: © Pixabay

Niemcy robią zapasy na wypadek kryzysu i braku dostępu do energii elektrycznej. Te produkty u naszych zachodnich sąsiadów to hit. Kupują je nie tylko obywatele kraju nad Renem. Jak donosi sprzedawca Artur Stańczyk w wywiadzie dla "Business Insider", zapasy robią też Polacy, którzy przekraczają granicę w poszukiwaniu "produktów kryzysowych".

Do Niemiec przyjeżdżają nawet mieszkający w Polsce Ukraińcy. Oni też chcą mieć zapasy, a w Polsce nie zawsze łatwo je zgromadzić - informuje mężczyzna handlujący pelletem po polskiej i niemieckiej stronie.

Ceny w Polsce i Niemczech mają powoli się wyrównywać, to, co wyróżnia Niemców, to lepsza i łatwiejsza dostępność niektórych produktów. Polacy do Niemiec jeżdżą m.in. po materiały na opał takie jak brykiet do kominka (7 euro/10 kg), cały zapas drewna do rozpalenia ognia (4,60 euro/opakowanie) czy węgiel drzewny.

Są hitem w Niemczech. Polacy jeżdżą po nie za granicę, by zrobić zapasy

Choć ten ostatni surowiec służy głównie do grillowania nic nie stoi na przeszkodzie, by mieć go w zapasie. Wciąż jest na niego popyt. Wielu Polaków woli mieć węgiel drzewny "na wszelki wypadek", mimo niskiej efektywności w ogrzewaniu domu.

W sklepie sieci Edeka w mieście Ueckermünde nad Zalewem Szczecińskim zapasy takiego węgla są wystawione przed wejściem do marketu. Cena? 3,5 euro za 2,5-kilogramowe opakowanie. Można też kupić 10 kg za 13,8 euro. Podobnie jest niemal w każdym większym sklepie w Niemczech - węgiel drzewny to wyraźny hit "kryzysowych" czasów - podaje serwis branżowy.

Węgiel kamienny, który do niedawna bez problemu można spotkać w Polsce, nie cieszy się w Niemczech popularnością. Wszystko z powodu ekologii. Władze starają się go eliminować z użytku i skutecznie walczą z tym opałem od kilku lat.

Krytyczny Tusk. "Odwaga bardzo staniała"

Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop