Szczecin chce od rządu wielkich pieniędzy! Powstaje pozew do sądu

14

Szczecin domaga się od rządu aż 46 milionów złotych! Tyle miasto musiało dołożyć przez ostatnie trzy lata do pensji nauczycieli. Szczecińskie władze będą zabiegać o wielkie środki na drodze sądowej.

Szczecin chce od rządu wielkich pieniędzy! Powstaje pozew do sądu
Szczecin oczekuje wielkich pieniędzy od rządu (Pixabay)

Władze Szczecina wyjaśniają, że do 2018 roku rządowa subwencja stanowiła 100 proc. pensji nauczycieli. Później to się zmieniło. Wiele samorządów twierdzi, że rząd wręcz zmusił je do finansowania podwyżek dla pedagogów.

Money.pl zaznacza, że rządowa subwencja oświatowa dla samorządów ciągle rosła, ale wzrastały też pensje nauczycieli. To doprowadziło do tego, że poszczególne samorządy były zmuszone do dopłacania niemałych pieniędzy.

W ten sposób w 2018 roku miasto dopłaciło do nauczycielskich pensji ponad 7 mln zł, w 2019 r. - 15 mln zł, a w 2020 r. - ponad 24 mln zł - tłumaczy Marta Kufel ze szczecińskiego Urzędu Miasta, cytowana przez money.pl.

Szczecin idzie do sądu. Kiedy wyrok?

Władze Szczecina chcą pozwać rząd. - Rząd po prostu nie wywiązuję się z deklarowanych kwot na edukację - zaznacza w rozmowie z money.pl prezydent Piotr Krzystek.

Kiedy zapadnie wyrok? Nieprędko. Póki co trwa opracowywanie materiału dowodowego. Władze Szczecina mają na uwadze to, że proces sądowy będzie długotrwały i skomplikowany.

Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić