Tak naciągają na pogrzebach. Klienci ujawniają praktyki zakładów pogrzebowych

Skrzypce droższe o 300 złotych od trąbki, wymyślne przypinki do ubrań czy wieńce zaczynające się od 700 złotych. Bliscy zmarłych osób opowiadają, jak naciągają zakłady pogrzebowe, aby więcej zarobić na organizacji pogrzebu. "Trzeba jednak opanować emocje i nie dać się niepotrzebnie naciągnąć" - tłumaczy jeden z rozmówców na łamach Gazety Pomorskiej.

Zakłady pogrzebowe uciekają się do różnych forteli by zarobić więcej na organizacji pogrzebu.Zakłady pogrzebowe uciekają się do różnych forteli by zarobić więcej na organizacji pogrzebu.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Pawel Horosiewicz

"Zakłady pogrzebowe często wykorzystują emocje bliskich zmarłych" - skarży się mieszkaniec Bydgoszczy na łamach Gazety Pomorskiej.

Media, reklama, zakupy- Twoja opinia jest dla nas ważna. Wypełnij ankietę i wypowiedz się już dziś.

Mężczyzna niedawno pochował ojca i dzieli się swoim doświadczeniem przy organizacji pogrzebu. Zwraca też uwagę, na co warto uważać, by nie dać się naciągnąć na zbyt wysokie koszty pochówku.

Pokazano nam wieńce zaczynając od takich za 700 złotych i wciskano jakieś żałobne przypinki do odzieży. I nawet musieliśmy zapłacić za miejsce na cmentarzu, choć rodzice mieli wykupione na 20 lat, a jeszcze nie minęły. Gdy obliczyłem wszystkie koszty okazało się, że pogrzeb, razem z niedużą stypą, będzie kosztował 14 tys. zł - skarży się mężczyzna w rozmowie z lokalnym dziennikiem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ksiądz domaga się 800 zł za wydanie zgody na pogrzeb w innej parafii. Został nagrany przez wiernego

Przyznaje też, że gdyby nie pomoc znajomego, który polecił mu mniejszy rodzinny dom pogrzebowy musiałby dopłacić przynajmniej drugie tyle.

Ale podobnych historii jest więcej. "To są eksperci od sprzedaży" - podkreśla mieszkanka Inowrocławia i opowiada na łamach Gazety Pomorskiej, jak namawiano ją, by na pogrzebie brata zagrał skrzypek, zamiast tańszego o 300 złotych trębacza.

Z trudem udało mi się odmówić, bo to są eksperci od sprzedaży! Mój brat nie słuchał muzyki poważnej i nawet by sobie tych skrzypiec nie życzył - denerwuje się kobieta.

Dlatego eksperci uczulają, że warto uważnie przeglądać oferty zakładów pogrzebowych i porównywać je w poszukiwaniu najbardziej korzystnych usług. Tym bardziej, że kwota zasiłku pogrzebowego nie zmieniła się od 12 lat.

Wybrane dla Ciebie
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową