Tak wyglądają rosyjskie sklepy. Niebywałe, co twierdzą władze

Dziennikarz BBC w Moskwie zwrócił uwagę na pustą półkę w moskiewskim sklepie, gdzie miały stać cukier i mąka. Sprostował w ten sposób słowa przewodniczącej Rady Federacji Rosji Walentiny Matwijenko, która przekonuje, że "jest wystarczająco dużo cukru i kaszy w kraju".

Puste półki w moskiewskich sklepach Puste półki w moskiewskich sklepach
Źródło zdjęć: © Twitter

Zdjęcie z jednego z moskiewskich supermarketów dziennikarz BBC Steve Rosenberg zamieścił na Twitterze. Widać na nim pustą półkę, na którym normalnie musi stać cukier i kasze. Pokazał w ten sposób, że zapewnienia rosyjskiego rządu o tym, że "nie ma podstaw po paniki" są zbyt optymistyczne.

Władze zapewniają, że "nie ma powodu do paniki", ale półki są puste

Do sytuacji odniosła się przewodnicząca Rady Federacji Rosji Walentina Matwijenko. W specjalnym komunikacie prosiła obywateli Rosji, "aby nie wpadali w panikę i nie biegli do sklepów po kaszę gryczaną i cukier".

Teraz wszyscy, zarówno nasze społeczeństwo, jak i obywatele, są odpowiedzialni za zrozumienie, że nie ma potrzeby kupowania tyle kasz. Nie ma potrzeby! Tam pojawią się robaki. A cukier? Nikt nie spożywa takiej ilości cukru" – powiedziała Matwijenko dziennikarzom w piątek.

Zwiększony popyt na cukier i kasze

Według Matwijenko Rosja ma wystarczające zapasy zbóż i cukru, o czym rząd mówił wielokrotnie. W rzeczywistości w wielu sklepach brakuje już cukru, a tam, gdzie jeszcze jest, podrożał o około 13 proc. Sieci handlowe wprowadzają specjalne zasady, które mają ograniczyć masowe wykupywanie towaru.

Zwiększony popyt na cukier potwierdziła też prezes banku centralnego Rosji Elwira Nabiullina. - Segmentem, w którym obserwuje się dużą aktywność konsumencką, są produkty do długoterminowego przechowywania: zboża, mąka, makarony, cukier – podkreśliła.

Drożeją słodycze

Problemy pojawią się również ze słodyczami i ciasteczkami, które są produkowane w Rosji. Dystrybutor Ferrero Rocher zapowiedział ponad 20-procentowy wzrost cen. Z kolei Mondelez, właściciel marek Milka, Alpen Gold, Jubileinoje i Oreo, podał, że ceny tych towarów również wzrosną o 20 proc. od 1 kwietnia.

Dron bezzałogowy niszczy ukraińskie pojazdy. Tak Rosjanie chwalą się superbronią

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski