Rosjanin ukarany. Zdradził, co usłyszał od sędzi w prywatnej rozmowie

Mężczyzna z Krasnodaru w bardzo wymowny sposób pokazał, co myśli o wojnie. Na jednej z ulic zauważył plakat z literą "Z", która wyraża wsparcie dla inwazji Rosji na Ukrainę, i splunął na nią. Został ukarany wysokim mandatem, a rosyjska sędzia miała mu powiedzieć w prywatnej rozmowie, że "nikt nie jest szczęśliwy, że w Ukrainie giną ludzie".

Mężczyzna został ukarany za to, że splunął na literę "Z" Mężczyzna został ukarany za to, że splunął na literę "Z"
Źródło zdjęć: © Telegram

Do zdarzenia doszło w zeszłym tygodniu w rosyjskim Krasnodarze. Na murze ciągnącym się wzdłuż ulicy pojawił się duży plakat z literą "Z" i słowami "Swoich nie zostawiamy". Jest to symbol wsparcia dla tzw. wojny w Ukrainie.

Nie podobało to się jednemu z mężczyzn. Kiedy zobaczył plakat, postanowił pokazać, co sądzi o tym, co się dzieje w Ukrainie. Wyszedł z samochodu i splunął na literę "Z". Nagranie całego zdarzenia trafiło w ręce policjantów i mężczyzna został zatrzymany.

W poniedziałek sąd uznał, że jest winny "dyskredytacji rosyjskiego wojska i operacji specjalnej w Ukrainie", jak Rosja nazywa wojnę, którą rozpoczęła na terenie Ukrainy. Mężczyzna tłumaczył, że litera "Z" nie jest symbolem rosyjskiego wojska, ale jego argumenty nie były dla sądu istotne.

"Nikt w naszym kraju nie jest szczęśliwy"

W sądzie mieszkaniec Krasnodaru mówi, że jego zdaniem litera "Z" przypomina swastykę, neofaszystowski symbol. Ostatecznie sąd zdecydował się na ukaranie mężczyzny wysokim mandatem - 30 tys. rubli (ok. 1,2 tys. złotych).

W prywatnej rozmowie sędzia miała mu powiedzieć, że "nikt w naszym kraju nie jest szczęśliwy z powodu tego, że w Ukrainie giną ludzie". Mimo to kara została na mężczyznę nałożona.

Jak zmieniły się cele Putina? "Chce z Polski strefy buforowej"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową