Tego jeszcze nie było. Zakaz ładowania telefonów w Urzędzie Gminy

Nadchodzące podwyżki ceny prądu spędzają sen z powiek wszystkim ludziom. Jak podkreśla "Gazeta Krakowska", w małopolskiej Lanckoronie wójt zabronił urzędnikom ładować telefon z gniazdek w budynku Urzędu Gminy. Pracownicy są zszokowani.

.Tego jeszcze nie było. Zakaz ładowania telefonów w Urzędzie Gminy
Źródło zdjęć: © Pixabay

Pod koniec ubiegłego tygodnia Sejm przyjął ostatecznie ustawę, która do limitu zużycia zamrozi ceny energii w 2023 r. do poziomu z 2022 r. Dla gospodarstwa domowego wynosi on 2000 kWh rocznie, a 2600 kWh, jeśli jednym z domowników jest osoba niepełnosprawna. Rolnikom oraz rodzinom z Kartą Dużej Rodziny przysługuje jeszcze wyższy limit - 3000 kWh.

Po zużyciu tych limitów gospodarstwa domowe będą płacić stawki zatwierdzone przez prezesa URE. W ten sposób ustawowa cena maksymalna za energię ma przystopować podwyżki.

Rząd nie przedstawił jeszcze dokładnie, jak dokładnie zamierza pomóc innym odbiorcom, m.in. małym i średnim przedsiębiorstwom (MŚP), ale też samorządom oraz odbiorcom wrażliwym.

Prąd coraz droższy. Nietypowy zakaz w Małopolsce

Niektórzy podjęli już nawet pierwsze decyzje dotyczące podwyżek prądu. Jak podkreśla "Gazeta Krakowska", w małopolskiej Lanckoronie wójt zabronił urzędnikom ładować telefon z gniazdek w budynku Urzędu Gminy. Zszokowani pracownicy Urzędu Gminy policzyli już, że da to oszczędność... 2 grosze od jednego ładowania.

Lanckorona ma ok. 6 tysięcy mieszkańców. To gmina wiejska, więc nie ma zbyt wielu latarni, które można by wyłączyć dla oszczędności. Cięcia dotknęły tu natomiast, decyzją wójta Tadeusza Łopaty samych pracowników Urzędu Gminy.

Wyjaśniono nam, że zanim przyjdziemy do pracy powinniśmy naładować telefony w domu lub zabrać ze sobą przenośne źródła energii, także uprzednio doładowane w domu. Jeśli ktoś się nie dostosuje do tych zaleceń, to może spotkać się z ostrą reprymendą i wylądować u wójta na dywaniku, a być może nawet i pożegnać z premią - mówi gazecie anonimowo jeden z pracowników Urzędu Gminy.

Jak czytamy, w jednostkach podległych gminie, w tym w szkołach, dyrektorzy otrzymali polecenie, by nie świecić światła niepotrzebne. Urząd Gminy zamykany jest o godz.15, a szkoły pracują do 17.

Sklepy bez obsługi. Przyjmą się w Polsce? "Mamy kilkadziesiąt tys. klientów"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
"Wybitny specjalista". Nie żyje ceniony urolog
"Wybitny specjalista". Nie żyje ceniony urolog
Rosyjski okręt tuż obok wyspy. Amerykanie wysłali Herculesa
Rosyjski okręt tuż obok wyspy. Amerykanie wysłali Herculesa
Wstrząs po odejściu Putina? Oto możliwe scenariusze
Wstrząs po odejściu Putina? Oto możliwe scenariusze
Historia jak z "Małego Księcia". Mieszkańcy miasta zaprzyjaźnili się z lisicą
Historia jak z "Małego Księcia". Mieszkańcy miasta zaprzyjaźnili się z lisicą
Gruźlica w woj. warmińsko-mazurskim. Mężczyzna trafił do szpitala
Gruźlica w woj. warmińsko-mazurskim. Mężczyzna trafił do szpitala
Niemcy zachwyceni produktami z Polski. "Nie muszą już ukrywać"
Niemcy zachwyceni produktami z Polski. "Nie muszą już ukrywać"
Ojcowie coraz częściej na urlopach rodzicielskich. ZUS podał dane
Ojcowie coraz częściej na urlopach rodzicielskich. ZUS podał dane
Rolnik podsumował samozbiory. "Nikt ich nie chciał, trzeba zaorać"
Rolnik podsumował samozbiory. "Nikt ich nie chciał, trzeba zaorać"
Pożar na Uniwersytecie Warszawskim. Ewakuowano 200 osób
Pożar na Uniwersytecie Warszawskim. Ewakuowano 200 osób
Uniwersytet żegna dr. Michała Janowskiego. Trwa zbiórka dla rodziny
Uniwersytet żegna dr. Michała Janowskiego. Trwa zbiórka dla rodziny
Luis Rubiales obrzucony jajkami. Zaskakujące, kim jest sprawca
Luis Rubiales obrzucony jajkami. Zaskakujące, kim jest sprawca
Luksusowe auto w jeziorze. Trwa policyjne śledztwo
Luksusowe auto w jeziorze. Trwa policyjne śledztwo