Zamówili paczki. Kurier przywiózł puste pudełko. Prawda wyszła na jaw

10

Z sortowni firmy kurierskiej do klientów trafiały paczki bez zawartości. Chodzi o nawet kilkanaście przypadków. Znikały m.in. golarki, urządzenia do stylizacji włosów, biżuteria i ubrania. Okazało się, że opróżniał je jeden z pracowników sortowni.

Zamówili paczki. Kurier przywiózł puste pudełko. Prawda wyszła na jaw
Z paczek znikała zawartość. Do klientów trafiały puste (Adobe Stock, Gorodenkoff)

Z oddziałów doręczających przesyłki spływały informacje o braku zawartości nadawanych z sortowni paczek, poinformował przedstawiciel firmy kurierskiej.

Kilkanaście przesyłek dotarło do klientów bez zawartości. Okazało się, że niektóre z nich nosiły ślady otwierania. W paczkach brakowało między innymi golarek, depilatorów, elektrycznego sprzętu do stylizacji włosów, biżuterii i ubrań.

Zobacz także: Inflacja największym problemem PiS-u. Prof. Dudek: Prezes lubi gromkie zapowiedzi

Sprawą zajął się wydział do walki z przestępczością gospodarczą w Zamościu. Podejrzenia padły na 19-letniego pracownika magazynu. W jego samochodzie policjanci znaleźli skradzione wcześniej z przesyłek srebrne zawieszki.

Towar znaleziony w szafce

Okazało się, że zaginione przesyłki odnalazły się w jego firmowej szafce. Wśród odzyskanych zakupów odnaleziono golarkę elektryczną, plecak oraz opakowanie po skradzionej bluzie.

Pracownik magazynu usłyszał zarzut kradzieży towaru z kilkunastu przesyłek. Grozi mu za to do lat 5 pozbawienia wolności.

Przedstawiciel firmy kurierskiej oszacował wartość strat na ponad 2,5 tys. zł. Nie jest wykluczone, że kradzieży było więcej.

Autor: PRC
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić