aktualizacja 

Celebryci już nie polecą? Znane biuro turystyczne pod lupą prokuratury

152

Znana firma turystyczna pod lupą prokuratury. Zawiadomienie złożyło Ministerstwo Sportu i Turystyki oraz 13 klientów. Chodzi o słynne obiekty Pili Pili na Zanzibarze.

Celebryci już nie polecą? Znane biuro turystyczne pod lupą prokuratury
Celebryci nie polecą już na Zanzibar? Prokuratura sprawdza znaną firmę turystyczną (Pixabay, Pixabay)

Słynne obiekty Pili Pili na Zanzibarze od lat prowadzi Wojciech Żabiński znany jako "Wojtek z Zanzibaru". W lutym sieć hoteli zawiesiła swoją działalność, informując, że placówkę "trzeba uzdrowić, tak aby przygotować się do nowego otwarcia, które odbędzie się 4 czerwca 2022 r.".

Niestety, klienci, którzy mieli zaplanowane wakacje na wyspie nie pałali tak wielkim entuzjazmem z powodu "nowego początku" Pili Pili. Sprawą zajęła się Prokuratura Okręgowa w Gdańsku. Zawiadomienie złożyło 13 osób indywidualnych oraz Ministerstwo Sportu i Turystyki. Postępowanie jest na początkowym etapie.

Jak informuje Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku: - Postępowanie dotyczy oszustw między innymi przy organizacji zagranicznych wyjazdów - cytuje kobietę Radio Gdańsk. Oprócz osób, które zapłaciły za wakacje, które się nie odbyły, zawiadomienie złożył także minister sportu i turystyki.

Dotyczy ono prowadzenia działalności turystycznej bez wymaganego prawem wpisu, a następnie wbrew zakazowi. Prokurator Okręgowy w Gdańsku podjął decyzję o prowadzeniu jednego postępowania, dotyczącego działalności firmy turystycznej Pili Pili.

Uskarżać mieli się także pracownicy, którzy nie otrzymywali pensji. Jak podaje anonimowy rozmówca "Pulsu Biznesu" w lutym: - W Pili Pili dzieją się dantejskie sceny. Pracownicy, którzy nie otrzymywali pensji, rozkradają hotele i zniszczyli samochód właściciela.

"Wojtek z Zanzibaru" w 2019 roku został skazany przez gdański sąd na dwa lata i dwa miesiące pozbawienia wolności. Otrzymał też 200 stawek dziennych grzywny, o stawce w wysokości 100 złotych. Kara dotyczy innego oszustwa.

Celebryci nie polecą na Zanzibar, a przynajmniej nie do Pili Pili? Z usług sieci miała korzystać m.in. Natalia Kukulska, Małgorzata Socha, Magdalena Różczka, Katarzyna Zielińska czy Anna Dereszowska.

Zobacz także: Ilona Łepkowska o zanzibarskich wakacjach celebrytek: "Nie skorzystałabym nawet za darmo"
Autor: WIP
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić