ZUS alarmuje. Można stracić pieniądze!
Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) regularnie ostrzega przed oszustwami. Trzeba być bardzo ostrożnym. Brak zdrowego rozsądku może poskutkować utratą pieniędzy. Na co należy szczególnie mocno uważać?
Co jakiś czas pojawiają się komunikaty z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS), które dotyczą oszustw. Niedawno przedstawiciele ZUS-u nakreślili schemat działania naciągaczy.
ZUS ostrzega przed wiadomościami o "nieodebraniu świadczenia". To oszustwo! - podkreślono.
Trzeba być bardzo ostrożnym. Fałszywe wiadomości od oszustów mogą do nas trafić praktycznie w każdej chwili. W tym miejscu warto wyraźnie podkreślić, że nie należy klikać w podejrzane linki. Chodzi zarówno o maile, jak i SMS-y.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Milionerzy". Byliśmy na planie show! Zapytaliśmy Urbańskiego, do kogo on by zadzwonił w "telefonie do przyjaciela"
ZUS wydał już kilka ostrzeżeń ws. oszustw. Niestety, naciągacze wciąż są aktywni i istnieje ryzyko, że ktoś wpadnie w ich sidła.
Wiadomości SMS o odebraniu nieodebranego świadczenia ZUS, z prośbą o jak najszybsze jego otrzymanie i konieczności przejścia do linku, nie są wysyłane przez ZUS. Nie wysyłamy do nikogo wiadomości z linkami, w które należy wejść, nie prosimy też o podawanie danych wrażliwych niezabezpieczonymi kanałami komunikacji - przekazał ZUS.
Jednocześnie podzielono się ważną poradą. "Zalecamy zachowanie szczególnej ostrożności w przypadku otrzymania wiadomości o podejrzanej treści, zwłaszcza informacji zawierających linki" - podsumowano.
Oszuści atakują. Na to trzeba uważać
Jakiś czas temu przed oszustwami ostrzegli również przedstawiciele CERT Polska. Oni wyjaśniali, że wykorzystywany jest wizerunek Ministerstwa Rodziny i Pomocy Społecznej.
Uwaga, rozpoczęła się nowa kampania SMS wykorzystująca wizerunek MRiPS. Tym razem celem oszustów są Wasze dane, w tym nr karty płatniczej. Musicie je podać, by odebrać rzekome świadczenie od ZUS-u. Takie wiadomości możecie zgłaszać do nas. Bądźcie ostrożni! - pisano.