Czekał z tym do końca "Faktów". Widzowie TVN mogli być zaskoczeni

146

Czwartkowe wydanie "Faktów" z 28 grudnia miało zaskakujące zakończenie. Piotr Kraśko wspomniał o zamieszaniu wokół mediów publicznych, przekazując przy okazji informację w sprawie ramówki programu TVN.

Czekał z tym do końca "Faktów". Widzowie TVN mogli być zaskoczeni
Piotr Kraśko zaskoczył informacją na koniec czwartkowego wydania "Faktów" (fot. TVN)

Wszystkie polskie programy informacyjne nie mogą ostatnio narzekać na brak tematów. Związane jest to zwłaszcza z sytuacją w mediach publicznych. Mieliśmy już zniknięcie "Wiadomości", start "19:30", weto prezydenta i postawienie TVP, Polskiego Radia i PAP w stan likwidacji przez ministra Bartłomieja Sienkiewicza. Zdecydowanie jest o czym donosić.

"Fakty" TVN to rzecz jasna jeden z serwisów, który trzyma rękę na pulsie. W czwartkowym wydaniu z 28 grudnia pojawił się materiał poświęcony decyzji ministra kultury, który przygotował Maciej Knapik. Wspomniano także o konsekwencjach, jakie wynikają ze stanu likwidacji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zobacz: Piotr Kraśko ma żal do Doroty Wellman? "Nikt Piotra do niczego nie zmuszał"

Co ciekawe, nie był to jedyny akcent związany z mediami publicznymi. Na koniec serwisu wrócił do tematu Piotr Kraśko. Prowadzący jak zwykle zapowiedział gości "Faktów po faktach" i "Kropki nad i" w TVN24. W tym momencie przeważnie prezenter się żegna, ale miał jeszcze jedną informację do przekazania. Dotyczyła zmiany w ramówce.

- Kilka dni temu mówiłem, że w polskich mediach sporo się zmienia, ale nie tu. A jednak! Jutro "Fakty" o 19:45. Tylko z powodu Turnieju Czterech Skoczni. Czyli najpierw skaczą, a potem my czekamy na państwa. Dobrego wieczoru - powiedział Kraśko.

Ta sytuacja nie jest niczym nowym, ale zawsze gdy do niej dochodzi, widzowie mogą poczuć się zaskoczeni. W przeszłości "Fakty" przesuwano także w grudniu 2022 r. i marcu 2023 r.

Przypomnijmy, że telewizja publiczna transmitowała prawie wszystkie zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich przez 20 lat, czyli od czasów sukcesów Adama Małysza w sezonie 2000/2001. W 2021 r. Warner Discovery poinformowała, że przedłuża do końca sezonu 2025/26 umowy związane z transmisją m.in. Pucharu Świata w skokach narciarskich.

TVP ma obecnie prawo pokazywać skoki rozgrywane wyłącznie w Wiśle i Zakopanem.

Autor: KDH
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić