Jessica z "Rolnika" znowu do wzięcia. Rozstała się ze starszym narzeczonym
Jessica Miemiec była niezaprzeczalną gwiazdą piątej edycji "Rolnik szuka żony". Kandydatka do serca Krzysztofa co prawda nie zaciągnęła go przed ołtarz, ale po programie nie mogła narzekać na brak zainteresowania ze strony panów. Z jednym nawet się zaręczyła. Dziś jednak mówi o nim w czasie przeszłym.
Dla Jessicy, hostessy i okazjonalnej fotomodelki z Leszna, udział w "Rolnik szuka żony" był prawdziwą życiową przygodą. Kobieta rozbrajała widzów swoją szczerością i bezpretensjonalnością. I choć jedni nabijali się z jej gaf, to ona z sympatią podchodzi do wszelkich memów, dla których była inspiracją.
Po zakończeniu emisji "Rolnika" Jessica poszła za ciosem. Przeszła wyraźną metamorfozę i zaczęła się pojawiać w kolejnych programach. Dziś ma na swoim koncie udział w "Jak matka z córką", "Shopping Queens", a nawet "Magii nagości", gdzie rozebrała się przed nieznajomym mężczyzną, który ostatecznie nie zaprosił jej na randkę.
PiS i Konfederacja w koalicji? Zaskakujące słowa w Sejmie
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ale Jessica nie żyje tylko show-biznesem. Wiadomo, że swego czasu prowadziła własne solarium. Niestety przez pandemię musiała zamknąć swój interes i dziś pracuje w marketingu. Opowiedziała o tym w rozmowie z Party.pl, w której padło też pytanie o jej narzeczonego.
Jessice już w 2021 r. zamieszczała na Instagramie wspólne zdjęcia z ukochanym Ryszardem, którego nazywała czule "Ricardo". Niestety w życiu prywatnym również jej się nie powiodło i choć Ricardo poprosił ją o rękę, a ona się zgodziła, to z czasem ich drogi się rozeszły.
Jessica wyznała przed kamerą, że wystąpiła "niezgodność charakterów", przy czym największym problemem była "duża różnica wieku".
Nie cierpię po rozstaniu, pogodziłam się z tym. Rozmawialiśmy o tym, że się rozstajemy. On był też dużo starszy ode mnie - on miał 45 lat, ja miałam mniej, także to i tak by nie wyszło - stwierdziła w wywiadzie.