Ludzie się zagotowali. Poszło program "Rolnik szuka żony"
W minioną niedzielę w Telewizji Polskiej pojawić miał się pierwszy odcinek 9. sezonu programu "Rolnik szuka żony". Tak się jednak nie stało. Fani popularnej produkcji są wręcz wściekli po decyzji stacji.
"Rolnik szuka żony" cieszy się ogromną popularnością. Jest to jeden z najchętniej oglądanych programów na antenie Telewizji Polskiej. Widzowie z wielkim zaangażowaniem śledzą losy bohaterów show.
Pewne rzeczy fanom programu oczywiście się nie podobają, ale mimo to show nieustannie gromadzi bardzo pokaźną widownię. Oscyluje ona w granicach 3,5 mln widzów. Finały przyciągają przed telewizory jeszcze więcej osób!
Wielu Polaków z niecierpliwością wyczekiwało kolejnej odsłony programu. Niestety, do premiery nie doszło w pierwotnie wyznaczonym terminie. Produkcja postanowiła ją opóźnić o tydzień, a jeżeli nasi siatkarze spiszą się dobrze, to nawet o dwa tygodnie!
Emisja "Rolnika" zaplanowana na 4 września została wyparta z ramówki przez mecz siatkówki. W tym spotkaniu Polacy zmierzyli się z Tunezją w 1/8 finału mistrzostw świata.
Jeżeli nasi zawodnicy zachowają fenomenalną formę, to 11 września zagrają w finale i znów wyrzucą z ramówki program "Rolnik szuka żony". Premiera w takim przypadku zapewne byłaby przełożona na 18 września.
Czytaj także: Burza w Holandii. Teraz mówi o Polsce. "Początek zmian"
Widzowie wściekli. Chcieli obejrzeć "Rolnika"!
To, że sport wygrał z rozrywką, ewidentnie nie spodobało się fanom produkcji "Rolnik szuka żony".
Żenada. Chciałam włączyć TVP tylko dla tego programu, a tu takie niemiłe zaskoczenie. Na dodatek po tylu tygodniach nagłaśniania i promocji odcinka premierowego brak słowa "przepraszamy" czy cokolwiek - tylko "kibicujemy" - pisze jeden z internautów.
Te durne mecze powinny być puszczane na kanałach sportowych, a nie w TVP1! Ja nie kibicuję - dodaje kolejny.
Czytaj także: Oliwia Bieniuk na siłowni. Jej strój odsłonił niemało