Mariusz Sabiniewicz zmarł 16 lat temu. Jego walkę z chorobą śledziła cała Polska

To już 16 lat, od kiedy Mariusz Sabiniewicz przegrał walkę z rakiem. Aktor miał zaledwie 44 lata. Mimo choroby nigdy się nie poddał i wracał na plan "M jak miłość", a dzięki wsparciu ekipy mógł robić to, co kochał. Niemal do końca swoich dni.

Mariusz Sabiniewicz w 2004 r.Mariusz Sabiniewicz w 2004 r.
Źródło zdjęć: © AKPA

Mariusz Sabiniewicz po skończeniu łódzkiej filmówki zdobył sławę i uznanie jako aktor teatralny. Ogólnopolską rozpoznawalność zyskał jednak rolą Norberta Wojciechowskiego, partnera Marty Mostowiak (Dominika Ostałowska) w serialu "M jak miłość". W serialu grał od początku w 2000 r. Niestety dwa lata później usłyszał diagnozę - rak trzustki.

Do końca trzeba walczyć. Przynajmniej się starać. Rozkleić się, rozmazać jest najłatwiej - mówił w wywiadzie dla "Gali".

Sabiniewicz otwarcie mówił o swoim stanie zdrowia i mimo trudności nie rezygnował z obowiązków na planie. Dzięki temu, że niczego nie ukrywał, scenarzyści "M jak miłość" mogli pójść mu na rękę. Na czas leczenia jego bohater też znikał z ekranu. A gdy po dłuższej kuracji aktor wrócił na plan, stan zdrowia Sabiniewicza posłużył do dopisania nowego wątku. Od tamtego momentu jego bohater poruszał się na wózku inwalidzkim.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jacek Poniedziałek o odejściu z "M jak Miłość". Tak wspomina pracę na planie serialu

Nie tylko nie miałem oporów, ale pomysł przyjąłem z radością. Przed paru laty życie mnie mocno doświadczyło, przeżywałem ciężkie chwile, musiałem brać chemię. Wtedy nie poradziłbym sobie, gdyby nie rodzina i koledzy z teatru. Tego typu doświadczenia uwrażliwiają człowieka na innych. Po tamtych przeżyciach serialowy Norbert stał mi się znacznie bliższy - mówił w rozmowie ze "Światem seriali".

Przez te wszystkie trudne lata aktor tryskał humorem i uchodził za bardzo życzliwą osobę. Cieszył się sympatią kolegów z teatru i serialu, którzy wspierali go, jak mogli. Niestety drugi rzut choroby był dla niego trudniejszy.

W szpitalu nie ma podziałów na osoby lepsze i gorsze. Ludziom popularnym wcale nie choruje się wygodniej. Żyję w ciągłym strachu, ale staram się o tym nie myśleć - zwierzał się z pokorą.
Grób Mariusza Sabiniewicza na cmentarzu Miłostowo w Poznaniu
Grób Mariusza Sabiniewicza na cmentarzu Miłostowo w Poznaniu © CC BY-SA 4.0, Kordiann

Sabiniewicz nie poddawał się do końca. Niestety 26 kwietnia 2007 r. odszedł w wieku 44 lat. Pozostawił w żałobie żonę Ilonę, córkę i syna. Podczas jego pogrzebu na cmentarzu Miłostowo w Poznaniu Ilona Łepkowska (scenarzystka "M jak miłość") mówiła, że wszyscy bliscy i znajomi do samego końca nie tracili nadziei.

Wierzyliśmy, że mu się uda. Przeżyliśmy dwa nawroty jego choroby, ale mieliśmy, tak jak on, nadzieję, że śmierć można odegnać - mówiła Łepkowska.
Wybrane dla Ciebie
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił