oprac. Magdalena Sawicka| 

Polityczny manifest Kayah. Wykrzyczała go ze sceny w Sopocie

41

Podczas czwartego dnia Top of The Top Sopot Festiwal ze sceny padło kilka politycznych manifestów. Autorką jednego z nich była Kayah. "Pozdrowienia dla Tomka Lipińskiego, który tę piosenkę napisał wiele lat temu. Niestety wciąż jest aktualna" - powiedziała artystka.

Polityczny manifest Kayah. Wykrzyczała go ze sceny w Sopocie
Kayah z politycznym manifestem (Licencjodawca, AKPA)

W poniedziałek 21 lipca rozpoczął się Top of The Top Sopot Festiwal 2023. Podczas tych kilku dni dowiedzieliśmy się m.in., kto otrzymał Bursztynowego Słowika. Jego laureatami było rodzeństwo Sienkiewiczów, czyli Kwiat Jabłoni. Stacja TVN postanowiła też właśnie w Operze Leśnej zaprezentować swoją jesienną ramówkę.

W czwartek na sopockim festiwalu odbył się koncert #Magic Words, podczas którego zaprezentowano najpiękniejsze polskie utwory w symfonicznych aranżacjach. Wśród wykonawców znaleźli się m.in. Andrzej Piaseczny, Ewa Bem, Igor Herbut, Michał Bajor, Alicja Majewska czy Kuba Badach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Paulina Krupińska o zmianach w "Dzień dobry TVN" i festiwalu w Sopocie

Na scenie Opery Leśnej zaprezentowała się też Kayah. Artystka postanowiła wykorzystać ten moment na agendę polityczną. W tym celu zaśpiewała antykomunistyczny utwór-manifest z 1986 r., czyli piosenkę "Mówię ci, że" zespołu Tilt.

Mówisz o pokoju, czy ty nie widzisz, że/ Są tacy, którzy chcą, żebyśmy pozabijali się?/ Żebym ja zabił ciebie, żebyś ty zabiła mnie/ Żebyśmy żyli w strachu całe noce i całe dnie - brzmi tekst tego ikonicznego już singla.
To jest bardzo ważny przekaz. Pozdrowienia dla Tomka Lipińskiego, który tę piosenkę napisał wiele lat temu. Niestety wciąż jest aktualna - komentowała Kayah w trakcie wykonywania utworu.

Pod koniec swojego występu postanowiła jeszcze raz zaapelować do publiczności i telewidzów.

Kochani, mówię wam, że... Obudźcie się! Nie śpij! Spotykamy się w październiku! - wykrzyczała ze sceny piosenkarka.

W tym samym tonie wypowiedział się również towarzyszący jej Arek Kłusowski, który z kolei zaprezentował na sopockiej scenie nową aranżację utwory Katarzyny Nosowskiej i zespołu VooVoo "Nim stanie się tak".

Nim stanie się tak w październiku, jak gdyby nigdy nic. Pamiętajcie o tym. Bierzmy sprawy w swoje ręce jak najprędzej - zaapelował.
Trwa ładowanie wpisu:instagram
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić