Robert Janowski w końcu uwolniony od stalkerki. Karol Strasburger komentuje bulwersującą sprawę

Robert Janowski poinformował w mediach społecznościowych, że po latach w końcu zatrzymano kobietę, która nękała jego rodzinę. Całą sprawę skomentował teraz Karol Strasburger. "Odetchnęliśmy wszyscy" - pisze prowadzący "Familiady".

Karol Strasburger skomentował zatrzymanie stalkerki Roberta JanowskiegoKarol Strasburger skomentował zatrzymanie stalkerki Roberta Janowskiego
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA
oprac.  FBO

Nieoczekiwany zwrot w sprawie. Robert Janowski w niedzielę 23 kwietnia poinformował, że jego psychofanka, która od 12 lat utrudniała życie jemu i jego rodzinie, została zatrzymana i osadzona.

Kochani Przyjaciele, Drogie Media, Rodzino moja... TO JEST KONIEC! Nawet nie wiem, co napisać i jak ująć w słowa to, że po 12 latach życia w strachu, możemy wreszcie odetchnąć, pójść na spacer bez lęku, uśmiechnąć się do siebie i wiosny... Dla kogoś - wielkie nic, coś naturalnego, ot- dzień jak co dzień, kolejna niedziela... Dla nas SPOKÓJ - sen nierealny, nieosiągalny byt, spełnienie marzeń...

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Piotr Stramowski weźmie udział w "Tańcu z gwiazdami"? Stanowcza deklaracja

Wiele znanych i lubianych postaci ze świata show-biznesu pogratulowało Janowskiemu i jego rodzinie szczęśliwego zakończenia ich wieloletniej traumy. Wśród kolegów jurora "Twoja twarz brzmi znajomo", który skomentował całą sprawę, znalazł się Karol Strasburger. Gospodarz "Familiady" był o tyle emocjonalnie związany z tą sytuację, że przyglądał się jej nie tylko z perspektywy obserwatora, ale też przyjaciela rodziny.

Odetchnęliśmy wszyscy. Jako przyjaciele byliśmy bezpośrednim odbiorcą - nie raz, nie dwa - tych waszych przykrych historii, lęków i z całego serca cieszymy się z wami

Kobieta, która zaczęła nękać rodzinę Roberta Janowskiego już 12 lat temu, uroiła sobie, że jest w nim związku i taką wersję "rzeczywistości" przedstawiała innym. Aby tego było mało, znała adres rodziny Janowskich i nawiedzała ich posesję, nie brakowało też momentów, gdy pojawiała się tam uzbrojona, np. w nóż.

Stwarzała też realne zagrożenia dla ich życia i zdrowia - przykładowo kierując się rozpędzonym rowerem w stronę żony prezentera. Całe szczęście Janowscy mogą spać już spokojnie.

Szanowni Państwo, uprzejmie informuję, że oskarżona Monika Janus (...) została zatrzymana i osadzona w jednostce penitencjarnej. Z poważaniem... Rzecznik Prasowy Sądu Okręgowego - brzmi treść oświadczenia, które otrzymał kilka dni temu Robert Janowski
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach