Takiej wpadki dawno nie było. Widzowie "Gogglebox. Przed telewizorem" nie kryją oburzenia i niesmaku

303

Bohaterowie programu "Gogglebox. Przed telewizorem" zaskoczyli ostatnio widzów popularnego programu. Uczestnicy show komentowali bowiem Eurowizję, przywołując przy okazji Krzysztofa Krawczyka i Zbigniewa Wodeckiego. Doszło do koszmarnej wpadki.

Takiej wpadki dawno nie było. Widzowie "Gogglebox. Przed telewizorem" nie kryją oburzenia i niesmaku
Rodzina Kotońskich jest wyjątkowo barwnym uczestnikiem "Googleboxa" (fot. Instagram)

"Gogglebox" jest zdecydowanie jednym z najpopularniejszych programów stacji TTV. Program przyciąga dużą publiczność, która z przyjemnością obserwuje uczestników show, oglądających i komentujących programy telewizyjne oraz seriale. Produkcja od razu zaskarbiła sobie sympatię widzów i internautów.

W ostatni poniedziałek mieliśmy okazję obejrzeć ostatni odcinek 14. edycji "Gogglebox". Jedną z najbardziej rzucających się w oczy uczestniczek jest Agnieszka Kotońska, która występuje wraz z mężem Arturem i synem Dajanem. Jak się okazuje, rodzina wzbudziła ostatnio wielkie wzburzenie.

Uczestnicy "Goggleboksa" oglądali drugi półfinał tegorocznego konkursu Eurowizji. Małżeństwo m.in. skrytykowało wybór Rafała Brzozowskiego na reprezentanta Polski. W pewnym momencie stwierdzili, że nasz kraj powinien reprezentować Krzysztof Krawczyk lub Zbigniew Wodecki. Obaj artyści już nie żyją, a tego typu wyznania nie przypadły do gustu widzom, którzy dali upust swoim emocjom w mediach społecznościowych. 

My to jesteśmy takim zacofanym krajem ogólnie. Jak nie puścimy Edyty Górniak to Brzozowskiego. No takie rozbicie jest. Mało tu mamy artystów? Krawczyka mogli dać, jakby zaśpiewał "Kawiarenki"... - powiedziała Agnieszka Kotońska. - Przecież Krawczyk już nie żyje - poprawił ją mąż, po czym sam dodał: - Ale Wodecki...
Zobacz także: Sylwia Bomba z "Gogglebox" ważyła 90 kg. Opowiedziała nam, jak schudła
Autor: KAS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić