Natalia Bogucka
|
aktualizacja
Ok. 7 tys. osób znajdujących się na pokładzie statku wycieczkowego Costa Smeralda nie może zejść na ląd. Powodem jest podejrzenie zarażenia koronawirusem jednej z pasażerek. Rejs rozpoczął się 23 stycznia w Palmie w Hiszpanii i miał się zakończyć w czwartek w porcie La Spezia we Włoszech. Utknął jednak w porcie Civitavecchia niedaleko Rzymu.