8 faktów o wibratorach, o których nie miałeś pojęcia

1/8

Już starożytni Rzymianie

Już starożytni Rzymianie
(Domena publiczna)
0
0

Histerię diagnozowano, jako przypadłość objawiającą się głównie bólami głowy. Ale również nerwowością, ociężałością, utratą tchu oraz apetytu, słabnięciem, czy "skłonnością do powodowania kłopotów". Grono histeryczek rosło z każdym rokiem, a medycyna była bezradna. Przynajmniej ta nieco bardziej konserwatywna. Stosowanie orgazmu jako formy rozluźnienia nie było bowiem niczym nowym. Już w II wieku n.e. taki masaż zapisywał kobietom rzymski medyk Galen. Skutecznie diagnozował wiele z wymienionych objawów braku zaspokojenia seksualnego. Dlatego do wywoływania orgazmów szczególnie zachęcał wdowy i singielki - przekonuje "The Guardian".

2/8

Elektryfikacja

0
0

Pierwszy elektro-mechaniczny wibrator opatentował na początku lat 80. XIX wieku brytyjski medyk Joseph Mortimer Granville. Urządzenie dało się przenosić, ale sama bateria ważyła prawie 20 kg. Wytworzyła go firma Weiss - producent sprzętu medycznego.

3/8

Sprzęt domowy

0
0

Przez wiele lat sprzedawano wibratory jako urządzenia lecznicze. Dopiero w latach 60. i 70. do publicznej debaty o seksie włączyły feministki. Walczyły o "równouprawnienie" orgazmu łechtaczkowego z orgazmem pochwowym. Ten drugi, zapewniany najczęściej z pomocą mężczyzn, był w opinii lekarzy czymś lepszym. Feministki były innego zdania.

4/8

Króliczki

0
0

W 1999 roku serial HBO o wyzwolonej seksualnie dziennikarce święcił swoje największe triumfy. W jednym z odcinków Charlotte przesadziła z częstotliwością używania królika i koleżanki musiały interweniować. Wpływ odcinka na widownię był ogromny. Model "Rabbit Pearl", zapewniający jednocześnie symulację pochwy i łechtaczki był rozchwytywany. Sieć sklepów z gadżetami erotycznymi Ann Summers sprzedała po emisji tej części serialu aż milion sztuk wibratora.

5/8

Popularność

0
0
6/8

Mainstream

0
0

Nowe modele wibratorów projektują inżynierowie z MIT, prezentacje seks-zabawek odbywają się na konferencjach Tech Crunch a oceniają ich jakość recenzenci m.in. z Gizmodo.

7/8

Miliard

0
0

W 2011 roku, gdy recesja dobijała Amerykanów, sprzedaż wibratorów poszła gwałtownie w górę. Czyżby lekarstwo na stres? Jak by ich nie traktować, wibratory mogą być kosztownym nabytkiem. Najdroższy model firmy Lelo pokryty 24-karatowym złotem kosztuje 15 tys. dolarów.

8/8

Na zdrowie!

0
0

Profesor śpiewu na uniwersytecie w Alberta poszedł krok dalej, i używa wibratora do masowania... swoich studentów. Niektóre modele wibrują z częstotliwością ludzkiego głosu (100-120 hertzów), więc David Ley opracował technikę rozluźniania mięśni szyi przez używanie zabawek erotycznych na karku wokalistów i wokalistek.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić