Ku pamięci
Noszenia kasku to nie tylko wymóg przepisów, ale i zdrowego rozsądku. Zobaczcie 11 przykładów pokazujących, dlaczego głowę trzeba chronić. W starciu asfaltem zawsze będziemy na straconej pozycji.
Zamiast szram na twarzy
Upadek na motocyklu może być bolesny. Dobry kask ochroni nas np. przed utratą twarzy.
Aua!
W ten sposób nie każde twarde lądowanie kończy się śmiercią czy kalectwem.
Inne dwa kółka
O kasku warto pamiętać nie tylko na motocyklu, ale i rowerze.
Ratują życie
W zderzeniu z autem kask to często jedyne, co chroni rowerzystę.
Ciężki przypadek
Tak wygląda kask rowerowy po zderzeniu ze ścianą przy jeździe z prędkością 80 km/h.
To nie żarty
Nie tylko kierowcy. O tym, że kaski są niezbędne wiedzą też budowlańcy.
Na każdą okazję
Kaski chronią nie tylko przy uderzeniu z podłożem, ale też ciałami obcymi, które lecą spod kół pojazdów przed nami. Tutaj w głowę motocyklisty trafił kawałek betonu.
Byłoby po żuchwie
To zdjęcie dobitnie pokazuje, że lepiej wybrać kask pełny, a nie otwarty.
Twarda sztuka
Solidny kask potrafi dobrze ochronić właściciela a nawet narobić szkód w pojeździe, z którym się zderzamy.
Kilka prostych zasad
Dobrego kasku nie kupicie za 20 zł w markecie. Lepiej wybierać produkty znanych marek. Podczas mierzenia nie zrażajcie się, że trochę was ciśnie. Kask przyzwyczai się do waszej głowy. On nie ma prawa się na niej ruszać. Jeśli choć raz mieliście w nim upadek i uderzyliście o coś, wymieńcie go na nowy. Pęknięć czasem nie widać, a przy kolejnej kolizji to będzie najsłabszym punktem.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.