Alkohol to zło
Nie każda impreza kończy się dobrze. Oni przekonali się o tym wyjątkowo boleśnie. Skutki ich melanżu to prawdziwa katastrofa.
Wygodnie?
Może do łóżka było za daleko.
Dobranoc
To lepsze niż kołdra.
I tak do rana
Do drzwi od mieszkania już nie dotarł.
Kolacja nie smakowała
A miało być tak pięknie...
Jak w restauracji
Trochę mu się łóżko z podłogą pomyliło, ale kto by się tym przejmował.
Taki żarcik
Koledzy mogli być dla niego choć trochę bardziej wyrozumiali.
Rano się zdziwi
Zapomniał, że pierwszy, który odpada na imprezie, kończy najgorzej.
Zaszalał
Do srogiej imprezy trzeba się też odpowiednio przygotować.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.