Przemiana Adele. Jej trener ujawnił sekret
Kiedyś
Adele w początkach swojej kariery była kobietą o zdecydowanej nadwadze, co można było zaobserwować na pierwszy rzut oka. W końcu postanowiła wziąć się za siebie, jednak jak przyznała z jednym z wywiadów: "chcę wrócić do formy dla siebie, ale nie mam zamiaru wyglądać jak modelka". Jest leniwa, nie zamierzała się głodzić ani biegać na bieżni, "bo nie jest szalona". Co więc zrobiła, że dzisiaj wygląda lepiej niż kiedykolwiek wcześniej?
Dzisiaj
Wokalistka nawiązała współpracę z trenerem z 20-letnim doświadczeniem. Pete Geracimo wie, że ludzie mają niewiele czasu, tym bardziej ktoś taki jak Adele. Dlatego wyznaje metodę małych kroków. Trzeba tylko znaleźć chwilę na stały, ale przede wszystkim świadomy wysiłek.
Postanowienie
Adele, dbając o siebie, postanowiła ograniczyć lub nawet całkiem zrezygnować z papierosów i cukrów, a także rozpocząć trening. Nie zrezygnowała jednak całkowicie z węglowodanów, bo nie potrafiłaby bez nich żyć, a na siłowni ogranicza się do ulubionych ćwiczeń z ciężarami, ignorując długie i nudne kardio. To dlatego wygląda o wiele lepiej, ale wciąż daleko jej do sylwetki modelki. Do której jednak wcale nie dąży.
Najlepsze
"Daily Mail" wypytał trenera Adele o wskazówki, jakie dawał Adele, a także o jego ulubione i najlepsze ćwiczenia, które polecałby każdemu chcącemu zadbać o siebie. Najlepszym spalaczem tłuszczów są wg niego 30-minutowe treningi HIIT. Szczególnie, że wykonuje się je, polegając jedynie na ciężarze własnego ciała. Dlatego można robić je w domu. I znika argument, że nie ma się kiedy iść na siłownię.
Dieta
Pete Geracimo najbardziej poleca dietę sirtfood. Nazywa to wręcz "stylem jedzenia". Stawia on głównie na produkty bogate w polifenole, które aktywują białka zwane sirtuinami. Te z kolei chronią komórki przed śmiercią i stanami zapalnymi, a także wpływają na poprawę jakości snu, podnoszą poziom energii oraz regulują metabolizm.
Co jeść?
Dietę nazywa się również "długowieczną", czego żywym dowodem mają być Włosi i Japończycy. Produkty, które powinno się jeść w dużych ilościach, to m.in. jabłka, cytrusy, czerwona cebula, truskawki, kakao, orzechy włoskie, curry, kurkuma, jarmuż, oliwa z oliwek, rukola, kawa, zielona herbata, kasza i mąka gryczana, papryczki chili i czerwone wino.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.