#retro Luksusy z Pewexu. Pamiętacie?
Przedsiębiorstwo Eksportu Wewnętrznego "Pewex"
Młodsi, kojarzą słabo albo wcale, a starsi wiedzą doskonale, czym był popularny niegdyś Pewex.
Pewexami nazywano sieć sklepów i kiosków walutowych w czasach PRL. Firma ta powstała w 1972 i była zarejestrowana jako przedsiębiorstwo państwowe. Ten sklep różnił się jednak tym, że płacono w nim tylko w walutach obcych, głównie w dolarach. Lub bonami. Dla wielu ówczesnych Polaków Pewex był synonimem luksusu.
Chciałem coś kupić, mam dolary
W Pewexie można było znaleźć towary, których nie było w innych sklepach. Sprzedawano tam towary krajowe jak i importowane. Ówczesny handel w Pewexach przypominał dzisiejsze strefy "duty free" na lotniskach. Sprzedaż produktów nie była więc obciążana ani podatkiem obrotowym ani cłem. W teorii rzeczy dostępne w sklepie powinny być dużo tańsze niż na wolnym rynku. Problem był jednak taki, że tego wolnego rynku w PRL nie było.
Cel był prosty
Państwo chciało w ten sposób skupować waluty wymienne (z reguły dolary) od obywateli. Polski złoty wszedł do obrotu jako waluta wymienialna dopiero w 1990 roku.
Koniec złotej ery
Pod koniec 1989 roku Pewex miał aż 840 sklepów na terenie całej Polski. Po wprowadzeniu polskiego złotego jako waluty wymienialnej, Pewexy utraciły rację bytu. Przedsiębiorstwo państwowe popadało w coraz większe długi, aż w 1996 roku zostało przekształcone w spółkę prawa handlowego. W 1997 roku ponad 150 jeszcze działających sklepów zostało przejętych przez francuską firmę. W 2003 roku marka Pewex ostatecznie zniknęła z polskiego rynku, aż do 2013 roku. Właśnie wtedy marka została reaktywowana przez prywatnych przedsiębiorców.
Asortyment
Taka torba to był szał, a co w niej można było znaleźć? W Pewexie sprzedawano niemalże wszystko; wszelkiego rodzaju odzież, rzeczy do domu (tkaniny, firanki), artykuły spożywcze (w tym colę), mięso eksportowe, alkohole, kosmetyki, zabawki (np. klocki Lego i Matchboxy), sprzęt sportowy, elektronikę, materiały budowlane i elektronarzędzia, artykuły motoryzacyjne, a nawet samochody! Spory asortyment prawda?
Cinkciarze
Pamiętacie cinkciarzy? Nazywano ich tak od stale powtarzanych przez nich słów "czincz mani" (ang. change money). Oferowali nielegalną sprzedaż lub kupno walut wymienialnych po całkiem niezłym kursie. Przyjmuje się, że środowisko to było spenetrowane przez aparat bezpieczeństwa.
Pewex = spryt
Musimy pamiętać jednak, że zdobycie walut wymiennych w tamtych realiach nie było wcale takie proste. Trzeba było się bardzo postarać i natrudzić, żeby zdobyć marki lub dolary, za które można było kupować rzeczy premium w Pewexie.