Tak wozi się szeryf USA. Zobaczcie jego nową furę
Nówka sztuka
W serwisie imgur pojawił się ciekawy wpis użytkownika o nicku Rodrick. Pochwalił się swoimi nowymi czterema kółkami. Nie jest to jednak zwykły samochód, a policyjna wersja najnowszego Dodge'a Chargera. Auto należy do szeryfa jednego z hrabstw w Luizjanie, w USA. Od czasów, gdy szeryf swój rewir patrolował konno sporo się zmieniło. Chargery mają pod maską od 290 do 370 koni.
Pewne zmiany
Auto ma zaledwie 500 km przebiegu. Jeszcze pachnie nowością. Charger od swojej cywilnej wersji różni się zainstalowanym wyposażeniem typowym dla policji. Na pierwszy rzut oka rzuca się komputer, radio i sporo przycisków na konsoli centralnej.
Ostra amunicja
W środku jest też rzecz typowo policyjna - broń. Na zdjęciu karabin AR-15. Brzmi i wygląda groźnie, ale ma zapobiec przynajmniej części sytuacji, w których to funkcjonariusz będzie gorzej wyposażony od złoczyńcy.
Z jednej strony tak, ale chyba nie...
Tylna kanapa wygląda w tym aucie naprawdę zachęcająco. Jeśli jednak się na nią trafi, to raczej nie będzie to miła wycieczka na ryby. Rodrick narzeka, że w sumie w niektórych sytuacjach wolałby mieć tam plastikową ławę, tak jak jest to zrobione w wielu innych radiowozach.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.