Ulewa w sercu pustyni. Takie zjawisko zdarza się raz na 50 lat
Nagła ulewa
Niecodzienne zjawisko spowodowało, że najbardziej znany pomnik przyrody w Australii, formacja skalna Uluru (znana jako Ayers Rock), został zamknięty dla turystów. Leżąca w sercu pustyni skała została wręcz zalana potokami deszczówki. Australijscy meteorolodzy twierdzą, że coś takiego można zobaczyć raz na 50 lat. Porównajcie poniższe zdjęcia. Na dole - miejsce skąpane w słońcu, na górze - przysłonięte burzowymi chmurami.
Nowe barwy
Pokryta pyłem i skąpana w słońcu skała Uluru wydaje się obserwatorom cała czerwona. We mgle i deszczu pokazuje się w zupełnie nowych kolorach.
Mokry olbrzym
Wyższy niż Wieża Eiffla olbrzym Uluru stał się w Boże Narodzenie tymczasowym siedliskiem wielu wodospadów.
Nieliczni szczęśliwcy
Zanim władze parku zamknęły dojazd do skały, nieliczni szczęśliwcy mogli z bliska nacieszyć się niesamowitym widokiem. Na szczęście swoje doświadczenia nagrali.
Prezent
Jeżeli ktoś spędzał w Uluru Boże Narodzenie, to takie załamanie przyrody i jego widowiskowe konsekwencje można śmiało uznać za prezent od Matki Natury.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.