Piotr Kalsztyn| 
aktualizacja 

Zeszła z aparatem na pokład 100-letniego wraku. Statek zatrzymał się w czasie

16
1/7

"Gunilda" odsłoniła swoje wdzięki

"Gunilda" odsłoniła swoje wdzięki
(Forum, Becky Kagan Schott / CATERS NEWS)
0
0

70-metrowa "Gunilda" spoczywa na dnie Jeziora Górnego w Ameryce Północnej. Ekipa, na której czele stanęła fotografka Becky Kagan Schott, zeszła 80 metrów pod powierzchnię wody, aby dokładnie przyjrzeć się wrakowi. Z ekspedycji przywieźli niesamowite fotografie.

2/7

Mówią na niego "Titanic w wersji mini"

0
0

Statek został zbudowany w szkockiej stoczni na początku XX wieku. Zatonął w 1911 roku po uderzeniu o skały.

3/7

Jedyny taki wrak

0
0

Statek jest wyjątkowo dobrze zachowany. Na fotografiach widzimy meble, dzwonek, a nawet pianino. Nurkowie podkreślają, że nigdy nie spotkali się z podobnym odkryciem. Czuli się, jakby statek zatrzymał się w czasie.

4/7

Woda była lodowata

0
0

Większość przedmiotów zachowała się w tak dobrym stanie ze względu na temperaturę. Na dnie jeziora wynosi ona około 3 stopnie Celsjusza. Niewielu nurków miało okazję odwiedzić "Gunildę".

5/7

Autorka fantastycznych zdjęć nie zeszła tam przez przypadek

0
0

Becky Kagan Schott ma 35 lat i pochodzi z Filadelfii. Zawodowo zajmuje się podwodną fotografią oraz kręceniem filmów. Jest także instruktorem nurkowania.

6/7

Wyśniła ten statek

0
0

To dla mnie przeżycie niemal surrealistyczne. Śniło mi się, że widzę ten wrak. Upłynęło wiele lat, zarówno na treningach nurkowania, jak i ćwiczeniu fotografii, bym mogła uchwycić obrazy, które widziałam w mojej głowie - mówi fotografka cytowana przez Daily Mail.

7/7

Walka z czasem

0
0

Na dnie jeziora panowały egipskie ciemności. Ekipa nurków miała bardzo mało czasu na wykonanie zdjęć. Musieli oświetlić statek i wykonać fotografie w zaledwie 25 minut.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić