aktualizacja 

11 mln km od Ziemi. NASA zrobiła "wielki krok naprzód dla ludzkości"

23

Statek kosmiczny DART z powodzeniem uderzył w asteroidę podczas historycznego testu obrony planetarnej, który przeprowadziła NASA. Misja miała sprawdzić, w jakim stopniu uderzenie w niewielkie ciało niebieskie zmieni jego kurs.

11 mln km od Ziemi. NASA zrobiła "wielki krok naprzód dla ludzkości"
Bezprecedensowa misja NASA zakończona sukcesem (NASA)

NASA postanowiła zorganizować Double Asteroid Redirection Test (DART), czyli misję polegającą na przetestowaniu technologii obrony Ziemi przed zagrożeniami w postaci asteroid i komet. W ten sposób amerykańska agencja chce uchronić ludzkość przed potencjalnym, śmiertelnym uderzeniem z kosmosu.

Wszystko potoczyło się z zgodnie z planem. Do planowanego zderzenia sondy wielkości małego samochodu z kosmiczną skałą o średnicy ok. 160 m doszło we wtorek o godzinie 1.14 czasu polskiego ok. 11 mln kilometrów od Ziemi. Wydarzenie było transmitowane na żywo, dzięki zainstalowanej w pojeździe kamerze, przesyłającej obrazy z częstotliwością 1 klatki na sekundę z 38-sekundowym opóźnieniem z uwagi na dystans.

To pierwsza w historii próba zmiany trajektorii ciała niebieskiego przez ludzi. Przeprowadzono ją na wypadek, gdyby w przyszłości inny obiekt zagrażał Ziemi. Bezzałogowa sonda DART miała wymiary 1,8 x 1,9 x 2,6 metra i masę ok. 550 kg. Statek został wyniesiony w przestrzeń kosmiczną przez Falcona 9 w listopadzie 2021 roku, a kilka tygodni temu dogonił układ Didymos, wysyłając na początku września pierwsze zdjęcie.

Zdaniem Bruce'a Bettsa, głównego naukowka Planetary Society, organizacji non-profit, która prowadzi badania i działa na rzecz promocji eksploracji kosmosu, misja DART to "wielki krok naprzód dla ludzkości". Amerykanin uważa, że pomoże ona nie tylko ocenić jeden z najpopularniejszych sposobów na obronę naszej planety w razie zagrożenia ze strony asteroidy, ale też podniesie świadomość na temat zagrożeń z kosmosu i pozwoli zaplanować misje obronne w przypadku zagrożenia w przyszłości.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Czas na kolejny eksperyment

Warto zaznaczyć, że w 2024 roku Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) wyślę sondę Hera, żeby zbadać utworzony krater uderzeniowy i nową orbitę planetoidy. Hera ma dotrzeć do planetoidy w 2026 roku.

Tylko Hera pozwoli nam uzyskać wszystkie parametry, których będziemy potrzebowali, jeśli w przyszłości mamy planować prawdziwą misję obrony planetarnej - stwierdził Ian Carnelli, szef projektu z ramienia Europejskiej Agencji Kosmicznej.
Zobacz także: Rozmawia z Polakami z całego świata. "Zadaję wszystkim jedno pytanie"
Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić