17-latka wypadła z okna na czwartym piętrze szpitala w Gdyni

Niewiele brakowało do tragedii w nocy z niedzieli 30 czerwca na poniedziałek 1 lipca w gdyńskim szpitalu św. Wincentego a'Paulo. Z okna oddziału pediatrii na czwartym piętrze wypadła 17-letnia pacjentka. Życie uratował jej fakt, że spadła na niewielki daszek znajdujący się piętro niżej.

Wypadek w Szpitalu św. Wincentego a'Paulo Wypadek w Szpitalu św. Wincentego a'Paulo
Źródło zdjęć: © Google Maps
Kamil Różycki

Noc z 30 czerwca na 1 lipca dla gdyńskiego personelu Szpitala św. Wincentego a'Paulo w centrum Gdyni była szczególnie trudna.

Tuż przed północą do Komendy Miejskiej Policji w Gdyni wpłynęło zgłoszenie o dziewczynie, która wypadła z czwartego piętra. Na całe szczęście nastolatce życie uratował znajdujący się piętro niżej daszek, który zniwelował skutki upadku.

W godzinach nocnych, 30 czerwca policjanci zostali poinformowani o tym, że w jednym z gdyńskich szpitali niepełnoletnia pacjentka z nieustalonych przyczyn wypadła z okna [...] O zdarzeniu poinformował nas personel szpitala. Na miejscu pacjentce udzielono pomocy medycznej, a policjanci sporządzili dokumentację i ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia. – mówi w rozmowie z portalem zawszepomorze.pl mł. asp. Ewa Kurowska z KMP w Gdyni.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wakacje na Mazowszu. Ekspertka zdradza, gdzie szukać inspiracji

17-latka wypadła z okna. Mają podejrzenia

Z pomocą 17-latce natychmiast ruszyli także pracownicy Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. To najprawdopodobniej oni przekazali także kluczowe informacje o zajściu będącym później na miejscu funkcjonariuszom. Jak czytamy w komunikacie szpitala, próba opuszczenia miejsca leczenia była najprawdopodobniej celowa. W jej konsekwencji nastolatka doznała urazu.

W nocy z niedzieli na poniedziałek 17-letnia pacjentka Oddziału Pediatrii Szpitala św. Wincentego a Paulo w Gdyni, mając na celu najprawdopodobniej zamiar samowolnego opuszczenia miejsca leczenia, spadła z piętra IV na dach budynku szpitalnego, przylegającego do III piętra budynku, nieszczęśliwie doznając urazu – pisze Małgorzata Pisarewicz, dyrektor ds. komunikacji społecznej i promocji Szpitali Pomorskich.
Wybrane dla Ciebie
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi