18-latek ugryzł ochroniarza. Wcześniej okradł sklep
Z pozoru niewielka kradzież zakończyła się groźnym incydentem. 18-letni mężczyzna ukradł ze sklepu cztery koszulki, a następnie zaatakował interweniującego ochroniarza. Policja z Gdańska szybko zatrzymała sprawcę.
Policjanci z Gdańska zatrzymali 18-latka, który dopuścił się kradzieży rozbójniczej w centrum handlowym na Śródmieściu. Mężczyzna próbował wynieść cztery koszulki o wartości ponad tysiąca złotych. Dwie z nich założył na siebie, a pozostałe schował do torby.
Podczas próby opuszczenia sklepu, 18-latek został zatrzymany przez pracownika ochrony. W odpowiedzi na interwencję młody mężczyzna kilkukrotnie ugryzł ochroniarza w przedramię i klatkę piersiową oraz go popchnął.
Pomimo agresji, ochroniarz zdołał zatrzymać złodzieja i wezwać policję -czytamy na stronie mundurowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tłumy w polskim mieście. Trwa wyjątkowa impreza. "Przyjeżdżamy od 10 lat"
Zatrzymany usłyszał zarzuty kradzieży rozbójniczej oraz spowodowania lekkiego uszczerbku na zdrowiu. Za te przestępstwa grozi mu do 5 lat więzienia za kradzież oraz do 2 lat za uszkodzenie ciała.
Policja podkreśla, że takie incydenty są traktowane z pełną powagą, a sprawcy muszą liczyć się z surowymi konsekwencjami prawnymi.
Ataki na ochroniarzy w Polsce: rosnące zagrożenie w cieniu codziennej pracy
Wiele przypadków ataku na ochroniarzy ma miejsce w sklepach wielkopowierzchniowych, gdzie ochroniarze interweniują podczas kradzieży. Jak wskazują przedstawiciele branży, agresja najczęściej pojawia się w momencie ujęcia sprawcy na gorącym uczynku.
Dochodzi wtedy do szarpaniny, gróźb, a nawet użycia przemocy fizycznej. W ostatnich latach można zaobserwować niepokojący trend – coraz więcej takich ataków jest dokonywanych przez osoby bardzo młode, często niepełnoletnie.
Środowiska ochroniarskie apelują o zwiększenie szkoleń z zakresu samoobrony i technik deeskalacji konfliktów. Jednocześnie postulują, by traktować przemoc wobec ochroniarzy z taką samą powagą, jak wobec funkcjonariuszy służb publicznych.