Rafał Strzelec
Rafał Strzelec| 

21-latka zamordowana przez Hamas. Nie dostała miejsca na cmentarzu

21-letnia Alina Falahati jest jedną z ofiar ataku Hamasu z 7 października. Zidentyfikowano ją bardzo późno. Zwłoki znaleziono w stosie podpalonych ciał pod koniec ubiegłego miesiąca. Jak donosi "Jerusalem Post" mająca rosyjskie korzenie kobieta została pochowana nie na cmentarzu, ale zaraz za płotem, tuż obok nekropolii. Jaki był powód?

21-latka zamordowana przez Hamas. Nie dostała miejsca na cmentarzu
21-latka zginęła w ataku Hamasu. Nie pochowali jej na cmentarzu (Getty Images, Twitter, Leon Neal)

Jak podaje Jerusalem Post, Alina Falahati (21 l.+) pół-Rosjanka, pół-Izraelka, została zamordowana przez terrorystów z Hamasu podczas ataku na uczestników Nova Music Festival, który odbywał się 7 października.

Wedle informacji profilu Visegrad24, jej ciało zostało zidentyfikowane pod koniec października. Znajdowało się w stosie zwłok podpalonych przez agresora.

Kobieta nie została pochowana na cmentarzu. Powodem był fakt, że 21-letnia Alina w chwili śmierci była w trakcie procesu polegającego na przejściu na judaizm. Dlatego też nie kwalifikowała się do pochówku na cmentarzu w Beit She’an.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ataki na szpital w Strefie Gazy. USA ujawniły zdjęcia satelitarne

Oburzenie w Knessecie

"Jerusalem Post" podaje, że informacja o pogrzebie 21-latki poza terenem nekropolii pojawiła się na poniedziałkowych obradach Knessetu. Dyskutowano tam o przyspieszeniu konwersji wśród żołnierzy izraelskich. Podczas sesji wypowiadała się matka zamordowanej.

Niektórzy członkowie izraelskiego parlamentu byli oburzeni faktem pochowania Aliny poza cmentarzem. Oded Forer, który przewodniczy jednej z komisji stwierdził, iż wstydzi się w imieniu Izraela za takie traktowanie bliskich 21-latki. Dodał, że dla obywatela, który wrócił na ojczyste ziemię z wygnania i uświęcił ją daniną krwi, to potworna zniewaga.

Pochowali wszystkich za cmentarzem

Przypadek Aliny nie jest jedynym. Yani Kapshiter, jego żona Dima, a także ich dzieci, 8-letnia Aline i 5-letni Eitan zostali zamordowani przez Hamas w drodze do domu z Aszkelonu do Beer Shevy. Mężczyznę nie miał prawa do pochówku na cmentarzu. Rodzina podjęła dramatyczną decyzję, że w takim razie cała czwórka spocznie poza granicami nekropolii.

Oburzonych nie brakowało nie tylko w Knessecie, ale także wśród przedstawicieli władz religijnych. Przyznawali, że trzeba skończyć z takim traktowaniem obywateli.

Rabin Eliezer Simcha Weiss, który zasiada w komisji ds. czci zmarłych, powiedział, że zaproponuje powołanie przedstawiciela, którego zadaniem będzie rozwiązanie tego problemu. Tym bardziej, że wedle relacji "Jerusalem Post" wojskowi nie są chowani poza cmentarzami bez względu na ich status.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić