29-latek wracał ze szpitala i zmarł. Są wyniki sekcji zwłok

29-letni mężczyzna wracał do domu z jednego ze szpitali w Łodzi. W pewnej chwili stracił przytomność i upadł na ulicy. Mimo reanimacji nie udało się go uratować. Śledczy ujawniają teraz wyniki sekcji zwłok 29-latka.

.29-latek wracał ze szpitala i zmarł. Są wyniki sekcji zwłok
Źródło zdjęć: © Wikipedia
Jakub Artych

Dramat rozegrał się w połowie kwietnia przy ulicy Kilińskiego w Łodzi. Mężczyzna do szpitalnego oddziału ratunkowego w Łodzi trafił z urazem głowy. Na miejscu przeszedł diagnostykę i został opatrzony.

Po opuszczeniu placówki medycznej, podążał w kierunku domu. Niestety, na ulicy Kilińskiego nagle upadł, co zarejestrowały kamery monitoringu.

Dotychczasowe ustalenia wskazują, że pokrzywdzony poniósł śmierć najprawdopodobniej w następstwie urazu doznanego na skutek upadku - tłumaczył dla "Interii" w komunikacie rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Monika Richardson ciągle poszukuje szczęścia: "Znalazłam w sobie siłę, żeby zacząć od nowa"

Śmierć 29-latka w Łodzi. Są wyniki sekcji zwłok

Po śmierci 29-latka, łódzka prokuratura wszczęła śledztwo w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci. Zabezpieczono dokumentację medyczną, przesłuchano świadków oraz przeprowadzono sekcję zwłok. Co z niej wynika?

Po przeprowadzonej sekcji zwłok biegły nie był w stanie określić, co było przyczyną śmierci mężczyzny. Wiemy, że miała charakter nagły, stwierdzono urazy twarzy, nosa. Natomiast te obrażenia nie pozostają w związku przyczynowym ze śmiercią mężczyzny - poinformował tvn24.pl rzecznik łódzkiej prokuratury Krzysztof Kopania.

Na całą sprawę zareagował także szpital w Łodzi. W sprawie zabezpieczona została dokumentacja medyczna dla celów postępowania, prowadzonego przez prokuraturę.

Wstępne postępowanie wyjaśniające nie wykazało naruszenia procedur udzielania świadczeń zdrowotnych. W przypadku zwolnienia z obowiązku zachowania tajemnicy lekarskiej szpital deklaruje gotowość udzielania dalszych wyjaśnień w sprawie -  czytamy w komunikacie szpitala.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę