35-latek tłumaczył, że się nudził. Teraz stanie przed sądem
35-letni mężczyzna zniszczył wiatę przystankową przy jednej z iławskich ulic. Mężczyzna tłumaczył, że zrobił to, bo... się nudził. Usłyszał już zarzut. Za wybryk odpowie przed sądem.
W sobotę (29 listopada) krótko po godz. 17:00 oficer dyżurny iławskiej komendy otrzymał informację o uszkodzeniu mienia.
Zgłaszający twierdził, że nieznany mężczyzna poprzez kopnięcie wybił szybę w wiacie przystankowej, po czym się oddalił. Funkcjonariusze natychmiast pojechali we wskazanym kierunku - czytamy w komunikacie Komendy Powiatowej Policji w Iławie.
Stał na łuku drogi. Nagle pojawiła się policja. Oto, co stało się później
Funkcjonariusze podali też, że dzięki informacjom uzyskanym od świadka, mężczyzna został zatrzymany już kilka minut po zdarzeniu.
Sprawcą przestępstwa okazał się 35-latek. Mężczyzna twierdził, że uszkodził wiatę, ponieważ mu się nudziło - informują służby.
35-latek trafił do celi
Funkcjonariusze z Iławy poinformowali ponadto, że mieszkaniec powiatu ostródzkiego został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi.
Wartość strat wyceniono na 900 złotych. Jak ustalili funkcjonariusze, 35-latek nie tylko był sprawcą uszkodzenia wiaty, ale również był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Ostródzie do osadzenia w zakładzie karnym na kolejne 15 dni.
Mężczyzna usłyszał zarzut: "kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5". Następnie przetransportowano go do więzienia.