39-latek aresztowany. Grozi mu 30 lat więzienia. To przy nim znaleźli
Wojciech S., mieszkaniec gminy Pilzno na Podkarpaciu, usłyszał poważne zarzuty dotyczące posiadania i sprzedawania różnych substancji odurzających i psychotropowych. Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Dębicy, której działania nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie. Informacje przekazał rzecznik tej jednostki prok. Krzysztof Ciechanowski.
Najważniejsze informacje
- 39-latek został zatrzymany na trzy miesiące za posiadanie i handel narkotykami.
- Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Dębicy pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.
- Mężczyzna przyznał się do części zarzutów, a sąd uwzględnił wniosek o jego tymczasowe aresztowanie.
Podejrzenie handlu narkotykami i lista zabezpieczonych substancji
Według śledczych, 39-latek miał przy sobie znaczne ilości zabronionych środków, takich jak mefedron, amfetamina, psylocybina, marihuana, kokaina oraz haszysz. Prokurator poinformował, że Wojciech S. usłyszał również zarzuty przekazania narkotyków dwóm osobom w czternastu przypadkach, co miało odbywać się od końca lipca do końca listopada 2025 r.
Myślał, że uda mu się uciec. 23-latek schował się na klatce schodowej
Szczegóły śledztwa i stanowisko podejrzanego
Jak przekazał prok. Ciechanowski w rozmowie z PAP, Wojciech S. przyznał się do posiadania zakazanych substancji. Odnosząc się jednak do udzielania narkotyków jednej z wymienionych osób, zaznaczył: „że osoba ta przez pewien okres przebywała za granicą i w tym czasie nie mógł jej udzielać narkotyków”.
Tymczasowy areszt i grożąca kara
W związku z surowością potencjalnej kary, a także zagrożeniem ucieczki, ukrywania się oraz możliwością wpływania na innych uczestników postępowania, prokurator zawnioskował o zastosowanie tymczasowego aresztu. Sąd Rejonowy w Dębicy przychylił się do tego wniosku i zdecydował o umieszczeniu Wojciecha S. w areszcie na trzy miesiące.
Z ustaleń śledczych wynika, że podejrzany dotąd nie był karany. Zgodnie z aktualnymi zarzutami, grozi mu kara nawet do 30 lat więzienia.
Źródło: PAP