62-latek wystawił policjantów na próbę. Musi zapłacić 500 zł

62-letni mieszkaniec Bisztynka (woj. warmińsko-mazurskie) zadzwonił pod numer alarmowy, twierdząc, że ma intruzów w domu. Gdy funkcjonariusze zjawili się pod wskazanym adresem, na miejscu zastali jedynie 62-latka. Jak się okazało, mężczyzna postanowił wystawić policjantów na próbę.

62-latek chciał sprawdzić, jak szybko policjanci pojawią się na miejscu62-latek chciał sprawdzić, jak szybko policjanci pojawią się na miejscu
Źródło zdjęć: © Policja w Bartoszycach, zdj. poglądowe
oprac.  APOL

O sprawie poinformowała policja w Bartoszycach. W środku nocy z czwartku na piątek, (z 16 na 17 listopada), 62-letniemu mieszkańcowi Bisztynka zebrało się na żarty. Obywatel postanowił sprawdzić, czy może czuć się bezpiecznie. Wybrał nietypowy sposób.

Mężczyzna zadzwonił pod numer alarmowy, twierdząc, że do jego mieszkania weszły dwie nieznane mu osoby, które położyły się spać.

62-latek bał się i prosił o pomoc policjantów. Funkcjonariusze zastali w mieszkaniu tylko 62-latka i szybko okazało się, że wszystko przekazane w zgłoszeniu to kłamstwo - relacjonuje bartoszycka policja.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

P&R w Toruniu stały się nielegalnymi torami wyścigowymi

Chciał sprawdzić, jak szybko policja zareaguje

62-latek wykazał się ogromną lekkomyślnością. Jak się okazało, w jego domu nie było żadnych intruzów. A więc dlaczego mężczyzna wezwał policję? Powody są zaskakujące.

62-latek przyznał, że po pierwsze chciał sprawdzić czas reakcji policji na jego zgłoszenie, a po drugie potrzebuje transportu do Bartoszyc - czytamy w policyjnym komunikacie.

''Żartowniś'' został ukarany mandatem w wysokości 500 zł.

Choć zachowanie 62-latka zaskakuje, warto przypomnieć, że podobnych sytuacji jest znacznie więcej. Nie brakuje osób, które wybierają numer alarmowy ''dla żartu'' i nie przejmują się tym, że angażują służby, które w tym czasie mogłyby pomóc komuś, kto naprawdę tego potrzebuje.

Wybrane dla Ciebie
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Zmarł Leszek Gierszewski. Był jednym z najbogatszych Polaków
Zmarł Leszek Gierszewski. Był jednym z najbogatszych Polaków