Afganistan. Talibowie w natarciu. Zajęli kolejne miasto
Talibowie znowu zaatakowali. Jak informuje agencja prasowa AFP, w niedzielę wieczorem (8 sierpnia) zajęli oni miasto Talokan. Jest to stolica prowincji Tachar, położona na północnym wschodzie Afganistanu. Zdobyli także stolicę regionu, Kunduz. To największy sukces talibów, od kiedy z kraju wycofały się wojska USA.
Z informacji dostarczonych przez lokalne źródła wynika, że talibowie zajęli talokan "bez większych walk". "Talibowie są w całym mieście (...). Niektórzy strzelają w powietrze, aby uczcić swoje zwycięstwo" - donosi jeden z mieszkańców.
W niedzielę 8 sierpnia talibowie zdobyli także dwie inne stolice regionów na północy Afganistanu, Kunduz i Sar-e-Pol. W pierwszym z miast bronią się jeszcze pojedyncze budynki na lokalnym lotnisku od południa miasta, gdzie nieopodal mieści się komenda policji.
Zdobycie tych miast to największy sukces talibów od czasu, gdy z Afganistanu wycofały się amerykańskie wojska. W piątek 6 sierpnia talibowie zajęli także 150-tysięczną stolicę prowincji Nimruz, Zarandż.
Jest ona położona na granicy Afganistanu z Iranem. Miasto ma duże znacznie strategiczne, a jego zdobycie to znaczne osiągnięcie propagandowe.
Zarandż jest istotnym punktem ze względu na odbywający się w nim przemyt. Kontrolując to miasto, talibowie zarabiają na pobieraniu opłat od przemytników. Finansują w ten sposób swoje działania.
5 z 34 afgańskich prowincji jest już pod kontrolą talibów. Rzecznik zgrupowania powiedział w niedzielę w telewizji, że nie ma porozumienia z rządem w sprawie zawieszenia broni. Wystosował również ostrzeżenie skierowane do Stanów Zjednoczonych, przestrzegając, aby nie interweniowali militarnie w Afganistanie.